Azja na Starym Mieście
Sam mieszkam na Kabatach, ale najczęściej robię zdjęcia w Śródmieściu, tam się najwięcej dzieje. Tak naprawdę szukam ludzi, dobrego tła. Są takie miejsca w stolicy, gdzie o danej godzinie jest odpowiednie światło, np. na Placu Bankowym, czy przy McDonaldzie na Świętokrzyskiej. Na Placu Bankowym jest dobre światło godzinę przed zmierzchem. Słońce odbija się od Błękitnego Wieżowca i "przecina" ludzi - stojących przodem do Ratusza - na pół. Efekty są zaskakujące. Lubię też ulicę Piwną na Starym Mieście, tam światło jest fantastyczne. Mam takie zdjęcie z chłopczykiem, który idzie w czapeczce, wygląda jakby był z czasów wojny. Na schodach kościoła siedzi Cyganka - mówi WP.PL Radosław Budnicki.