Wariant Delta koronawirusa w kolejnym kraju. Brakuje testów. Apel do WHO
Wariant Delta wirusa SARS-CoV-2 został potwierdzony u dwóch osób na Ukrainie. W tym kraju brakuje testów, które wykrywają tzw. indyjską odmianę koronawirusa.
Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow potwierdził, że wariant Delta koronawirusa został wykryty w ich kraju. "Indyjską odmianę koronawirusa" zdiagnozowano u 66-letniej kobiety oraz u 16-latka.
Interfax-Ukraina poinformowała, że osoby, u których wykryto wariant Delta, niedawno wróciły z Rosji. Kobieta oraz nastolatek przebywają w szpitalu. Według oceny lekarzy ich stan jest stabilny.
Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy przekazał, że w kraju są cztery laboratoria, która mogą wykryć wariant Delta koronawirusa. Dwa z nich są prywatne i dwa państwowe.
Zobacz też: Jarosław Kaczyński o przymusowych szczepieniach na COVID-19. Wiceminister Waldemar Buda tłumaczy
Wariant Delta koronawirusa na Ukrainie. Brakuje testów
Daniłow dodał, że na Ukrainie nie ma testów, które wykrywają tzw. indyjski wariant koronawirusa. Polityk przekazał, że w tej sprawie zwrócono się do WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).
Sekretarz RBNiO przekazał, że w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta Ukraina nie wyklucza całkowitego zamknięcia ruchu z niektórymi krajami.
Mychajło Raduckyj szef parlamentarnej komisji ds. zdrowia poinformował we wtorek o ryzyku dotarcia na Ukrainę fali zakażeń "indyjską odmianą koronawirusa".
Polityk dodał, że obecnie w ich kraju nie ma technicznej możliwości, aby samodzielnie wykrywać wariant Delta. Dodał, że tamtejsze ministerstwo ochrony zdrowia wysyłało do laboratorium w Londynie 500 próbek z różnych regionów.
Ukraina czeka na nowe testy od WHO, które od razu mogą wykrywać wariant Delta koronawirusa.
Wariant Delta w Polsce
Wariant Delta potwierdzony jest także w Polsce. Minister zdrowia Adam Niedzielski informował, że aktualnie jest to najgroźniejsza odmiana koronawirusa w Polsce. Przypomnijmy, że wariant Delta jest przyczyną wzrostów zakażeń m.in. w Rosji i Wielkiej Brytanii.
W rozmowie z "Faktem" Adam Niedzielski przekazał, że nie wyklucza powrotu obostrzeń jesienią. To zależy m.in. od tego jak w Polsce rozprzestrzeni się tzw. indyjska odmiana koronawirusa.