Delta Plus. Rozprzestrzenia się nowa mutacja koronawirusa wykryta w Indiach
Delta plus, nowa mutacja wariantu Delta koronawirusa, została wykryta w Indiach w październiku 2020 roku. Szczep ten obecnie rozprzestrzenia się w kraju, budząc duży niepokój tamtejszych władz. Minister zdrowia Indii wskazuje na potencjalne zagrożenie, jakie może wiązać się z nowym typem SARS-CoV-2. Uwagę w tę stronę kieruje również dr Paweł Grzesiowski. "Wirus Delta dalej mutuje. Kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności i szybszy rozwój choroby" - alarmuje ekspert.
Indie obecnie monitorują sytuację, która ma miejsce w związku z rozprzestrzenianiem się w kraju kolejnej mutacji koronawirusa - Delta plus. Indyjski minister zdrowia Rajesh Bhushan nazywa nowy typ patogenu "niepokojącym". Wariant jest powszechnie uważany za o wiele bardziej zaraźliwy niż dotychczasowe mutacje.
Pierwsze zakażenia typem Delta plus wykryto w Indiach w październiku 2020 roku. Wówczas Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zakwalifikowała go jako "wzbudzający obawy" ze względu na poziom zakaźności.
Koronawirus. Delta plus rozprzestrzenia się w Indiach
We wtorek szef indyjskiego resortu zdrowia poinformował, że przypadki zakażeń nowym szczepem SARS-CoV-2 wykryto w 22 próbkach.
Zobacz też: Wariant delta częściej będzie przyczyną hospitalizacji
- W Indiach wariant Delta plus wykryto w 22 próbkach. Szesnaście z nich zostało znalezionych w dystryktach Jalgaon i Ratnagiri w Maharasztrze, pozostałe zostały wykryte w Kerali i Madhya Pradesh - ogłosił. Dodał, że Indie są dziewiątym krajem, w którym wykryto mutację wariantu Delta.
Indyjskie Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat, w którym wskazano, że władze stanowe powinny podjąć odpowiednie środki zapobiegawcze w zakresie gromadzenia się dużych skupisk ludzkich, zwiększenia liczby przeprowadzanych testów oraz przyśpieszenia programu szczepień powszechnych.
Delta plus potencjalnym zagrożeniem? "Kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności"
Próbki oznaczone jako pozytywne z Delta plus będą zaś kierowane do wyznaczonych laboratoriów w celu dalszych badań.
Na potencjalne zagrożenie wynikające z szerzenia się Delta plus zwraca także uwagę ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wirus Delta dalej mutuje, w Indiach wykryto kolejny wariant Delta plus - kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności i szybszy rozwój choroby, z uszkodzeniem płuc. Konieczna szczelna ochrona granic, testowanie chorych i przyspieszenie szczepień, przygotowanie do kolejnej fali" - napisał na Twitterze dr Paweł Grzesiowski.
Delta plus w Indiach. Jak powstał i dlaczego budzi obawy?
Jak powstał wariant Delta plus i dlaczego indyjskie władze tak bardzo się go obawiają? Według indiatoday.in, przede wszystkim budzi on większe obawy ze względu na wcześniej wykryty wariant Delta, który charakteryzuje się znacznie większą zakaźnością. Przeprowadzone ostatnio w Australii badania dowodzą, że wystarczy zaledwie "kilka sekund", żeby się nim zarazić - przebywając w bliskim otoczeniu osoby chorej. Dzięki szeroko zakrojonej analizie zakażeń tym typem SARS-CoV-2 w Australii odkryto m.in., że do transmisji doszło, gdy osoba zakażona i zdrowa przechodziły obok siebie.
Delta plus z kolei, określany jako mutacja AY.1 wariantu B.1.617.2.1 (czyli wariantu Delta), jest obecnie uznawany za najgroźniejszą z odmian patogenu. Delta plus zawiera mutację K417N, a także N501Y - charakterystyczną dla wcześniejszego typu Delta. W tym punkcie tkwi największe źródło zmartwień naukowców. Badacze obawiają się, że połączenie tych dwóch mutacji może znacznie wpłynąć na transmisyjność wirusa, a także pozwolić mu uodpornić się na przeciwciała wytwarzane przez człowieka.
Delta plus w Indiach. "Monitorujemy jego rozwój"
Na samym początku liczba zakażeń tym wariantem w Indiach była niska i władze podkreślały, że raczej nie uznają go za szczególnie niebezpieczny. - Monitorujemy jego rozwój za pomocą INSACOG (forum utworzonego w ramach Ministerstwa Zdrowia i Opieki nad Rodziną przez rząd Indii w grudniu 2020 r. w celu badania i monitorowania poszczególnych szczepów COVID-19 - red.). Nadal nie wiemy, czy ma on zwiększoną zjadliwość lub transmisyjność. Dopóki tego nie ustalimy, nadal nie jest to wariant niepokojący - mówi wcześniej dr V.K. Paul, przewodniczący krajowej grupy zadaniowej COVID-19, cytowany przez portal indiatoday.in.
Na razie nie istnieją badania na temat Delta plus i jego wpływu na prowadzony program szczepień w Indiach. Z kolei badania nad skutecznością szczepionek wobec wcześniejszego typu Delta prowadzą do odmiennych wniosków. Jedne z nich wskazują, że odporności na ten szczep można nie mieć nawet pod drugiej dawce, z kolei w liście badaczy opublikowanym w "The Lancet" stwierdza się, że po obydwu dawkach wynosi ona aż 79 procent.
Źródło: Interia, indiatoday.in, hindustantimes.com, firstpost.com
Przeczytaj także: