Wanda Nowicka: znaczna część księży uważa, że dzieci prowokują
- Znaczna część księży uważa, że dzieci w jakiś sposób prowokują zachowania pedofilskie - powiedziała w programie "Kropka nad i" w TVN24 wicemarszałek sejmu Wanda Nowicka.
07.11.2013 | aktual.: 07.11.2013 21:27
W "Kropce nad i" Monika Olejnik pytała Wandę Nowicką i posła PiS Andrzeja Jaworskiego m.in. o wypowiedź ks. Ireneusza Bochyńskiego. W wywiadzie "Odważnie i kontrowersyjnie o pedofilii w Kościele" opublikowanym w portalu epiotrkow.pl duchowny pytany był m.in. o to, czy "dorosły człowiek może powiedzieć, że ma problem, bo dzieci go prowokują?". - Trzeba by porozmawiać z ludźmi, którzy w życiu tego doświadczyli. Nie wiem, o jakim czasie bycia dzieckiem mówimy. Bo jeżeli mówimy o dziecku 3-letnim (bo i takie przypadki pedofilii miały miejsce), to dotyczyły one rodzin, bo pod ich ścisłą opieką znajduje się wtedy dziecko. Ale mamy i dzieci 10-letnie, trochę starsze i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci "wchodziły" do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka - powiedział ksiądz.
- Zdrowy rozum podpowiada, że z tego typu stwierdzeniami nie ma sensu polemizować, tylko trzeba je skrytykować - powiedział Andrzej Jaworski. - Tego typu wypowiedzi są szkodliwe i skandaliczne - dodał.
- Ta wypowiedź brzmiała jak wypowiedź pedofila - stwierdziła Wanda Nowicka. - Znaczna część księży uważa, że dzieci w jakiś sposób prowokują zachowania pedofilskie - powiedziała. Andrzej Jaworski odpowiedział, że takie zachowania to "mniejszość wśród polskich kapłanów".
Wanda Nowicka, pytana o to, co dalej ze sprawą ks. Bochyńskiego, podkreśliła, że jeżeli ksiądz wie o przestępstwie, to ma obowiązek o tym poinformować. - Niestety pani wiedza jest zerowa. Tajemnica spowiedzi obowiązuje tak kapłana, jak i adwokata - stwierdził Jaworski.
Wicemarszałek sejmu powiedziała, że jest za edukacją seksualną, bo tylko ona może ochronić dzieci przed pedofilami. - Chrońmy dzieci przed takimi osobami jak Wanda Nowicka - odpowiedział poseł PiS.
Źródło: TVN24