Międzynarodowy Dzień Strażaka
- Jako strażak OSP nieraz naraziłem życie. Bywało różnie. Nawet chodziło się po drodze krajowej z workiem, bo bogato urodzony małolat miał dobrą furę i sieczkę w głowie, co sprawiło, że trafił pieszego z prędkością 170 km/h i ktoś to musiał uprzątnąć do czarnego worka. I tak w kilku, na odcinku ponad 100 metrów, chodziliśmy i zbieraliśmy - opisuję swoją pracę Internauta podpisujący się Nickiem OSP Strażak.
Na zdjęciu: pożar w Węgrowie.
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!