Wałęsa: obsadę MSZ ustawiłbym inaczej
Lech Wałęsa uważa, że prezydent Lech Kaczyński, stosując się do demokratycznych procedur, będzie musiał zaakceptować kandydaturę Radosława Sikorskiego na szefa dyplomacji, gdy będzie oficjalnie zgłoszona. B. prezydent zastrzega, że on dokonałby innej obsady resortu.
Pewne dziedziny działalności rządu wymagają większego doświadczenia, większej ogłady i klasy. Nie twierdzę, że Radosław Sikorski ma tu braki, ale większe doświadczenie by mu nie zaszkodziło - powiedział Wałęsa.
Jego zdaniem, z punktu widzenia skutecznej polityki zagranicznej "lepiej, jeśli prezydent i minister spraw zagranicznych potrafią się dogadywać".
Na pytanie, czy zainstalowanie elementów tarczy antyrakietowej w Polsce uważa za wskazane, Wałęsa odpowiedział, że tarcza nie wnosi wiele nowego do istniejącego już potencjału zniszczenia, ale z ekonomicznego punktu widzenia jest korzystna dla Polski.
Dobrze, że w Polsce będą stacjonować Amerykanie, wydawać u nas pieniądze, bo to służy wzrostowi zatrudnienia. Z wojskowego punktu widzenia spieramy się o to, czy dojdzie do zniszczenia świata po raz jedenasty, gdy i tak mamy już 10 innych sposobów niszczenia go - podkreślił.
Lech Wałęsa rozmawiał z dziennikarzami w ambasadzie RP w Londynie z okazji uroczystej inauguracji radia PRL24.
Pomysł utworzenia radia nadającego w systemie DAB na obszarze aglomeracji londyńskiej, a docelowo na terenie całej Wielkiej Brytanii, został dobrze przyjęty zwłaszcza przez młodego, energicznego słuchacza, na którego jesteśmy nastawieni - powiedział dyrektor radia Artur Kieruzal.
Radio PRL24 ma formułę polskiego radia komercyjnego. Współpracuje m.in. z radiem Zet, portalem Onet, TVP i TVN. Liczbę słuchaczy dyrektor radia ocenia na 700 tysięcy - milion.