Wałęsa o alkoholu. Zaskakujące słowa byłego prezydenta

Lech Wałęsa miał problemy ze zdrowiem. Trafił nawet do szpitala. Jak się jednak okazuje, nie były to dolegliwości związane z nerkami. Teraz były prezydent podkreśla, że nie nadużywał alkoholu wysokoprocentowego i "nerki ma dobre". - Ja nie chlałem - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem".

Lech Wałęsa o swoim zdrowiu
Lech Wałęsa o swoim zdrowiu
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Sylwia Bagińska

Po tym, jak Lech Wałęsa trafił do szpitala, informacje o jego stanie zdrowia przekazywał m.in. Jerzy Borowczak. Poseł PO w rozmowie z "Super Expressem" wskazał na problemy z nerkami.

Teraz te informacje uściślił były prezydent, który podkreślił także, że nigdy nie nadużywał trunków wysokoprocentowych.

Lech Wałęsa o problemach zdrowotnych

- Nie chlałem w życiu, nie mam problemów z nerkami, nerki mam dobre. Miałem infekcję górnych dróg oddechowych, ale jest już lepiej. Mam nadzieję, że PiS przegra wybory. Jak przegra, to nawet piwko wypiję - powiedział Lech Wałęsa w rozmowie z tabloidem.

Rozmówca "SE" dodał, że aktualnie czuje się dobrze. Podkreślił również, że szybko się zregenerował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wałęsa zrezygnował, a w materiale TVP cisza. "Szczują na niego od dawna"

Lech Wałęsa nie wziął udziału w obchodach porozumień sierpniowych

W środę w Gdańsku odbyły się uroczystości związane z upamiętnieniem 42. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Lech Wałęsa nie wziął w nich udziału. Swoją nieobecność tłumaczył powodami zdrowotnymi oraz zmęczeniem. W tym dniu reprezentowała go żona.

- Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej marzyłam. Nieczęsto się zgadzałam z moim mężem, ale co do sztandarów "Solidarności" muszę się zgodzić, jak mówił, żeby je zwinąć i zostawić na dobre czasy, nie na czasy walki - powiedziała żona byłego prezydenta.

Danuta Wałęsa skomentowała również obecną władzę. - Rząd teraz chce wygumkować Lecha Wałęsę, zniszczył "Solidarność". Obecna "Solidarność" to są złodzieje, którzy ukradli nam naszą "Solidarność" - podkreśliła.

- Moim życzeniem i marzeniem, myślę, że wielu z was także jest to, aby przyszedł czas, żeby rozliczyć tych, co teraz rządzą, bo moim zdaniem to jest druga komuna. To są ludzie, którzy nie powinni być u władzy - kontynuowała Danuta Wałęsa.

Źródło: "Super Express", WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)