Wałęsa atakuje: L. Kaczyński nie ma szans jako bohater
- Czy ten Narodowy bohater dziś produkowany, na siłę, ma szansę na ostanie się - zastanawia się (mając na myśli Lecha Kaczyńskiego) na swoim blogu były prezydent Lech Wałęsa. Sam sobie też na to pytanie odpowiada. Przecząco.
21.04.2010 | aktual.: 21.04.2010 20:37
- Gdyby była choć najmniejsza taka szansa, to bym też o to zabiegał - pisze Wałęsa tłumacząc ten fakt potrzebą wynikającą ze zniszczenia "możliwych wzorów". - Takiej szansy jednak przed tą postacią nie widzę. Przykro mi jest, przepraszam - dodaje były prezydent.
Nienawiść, błędy i hipokryzja
Kreowanie Lecha Kaczyńskiego na nowego bohatera, na wzór do naśladowania nazywa hipokryzją. Wałęsa przypomina o nienawiści, błędnych decyzjach i nieodpowiedzialności, które "są zbyt widoczne i wiele kosztowały". Dlatego też uważa gloryfikowanie Lecha Kaczyńskiego za "daleko idącą hipokryzję".
Wałęsa podkreśla, że mimo mówienia o zdarzeniach, które miały miejsce to w wypadku "tworzenia" postaci bohatera chodzi jednak o przyszłość.
Tragedii winny jest Kaczyński
To nie pierwszy wpis na blogu Lecha Wałęsy odnoszący się do katastrofy w Smoleńsku. Innym głośnym wpisem było m.in. stwierdzenie, że winnym tragedii jest Lech Kaczyński.
"Przypuszczenia, które nasuwały mi się wczoraj potwierdzają się na 99,99%. Głównym winnym rozbicia się na lotnisku w Smoleńsku polskiego samolotu z Prezydentem i delegacja państwowa jest... sam p.Prezydent Lech Kaczyński!" - pisał były prezydent na swoim blogu 19 kwietnia.
Winy Kaczyńskiego upatrywał on m.in. w jego pysze "popychającej do wkraczania w cudze kompetencje".
W innych wpisach były prezydent wypomina braciom Kaczyńskim brak patriotyzmu, mądrości i nieodpowiedzialność nazywając ich działalność "politykierstwem". Jednocześnie stwierdza, iż nie cofa niczego co kiedykolwiek o nich powiedział.
Stosunki Lecha Wałęsy i braci Kaczyńskich od lat były bardzo napięte. Efektem tego były m.in. toczące się sprawy w sądach. Po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego, Lech Wałęsa wycofał 13 kwietnia pozew przeciwko niemu, skierowany za określenie Wałęsy agentem SB o pseudonimie "Bolek".
Maciej Molenda, Wirtualna Polska