Walentynowicz skomentował dymisję Macierewicza. Padają mocne słowa

- Niegodne i haniebne jest potraktowanie w ten sposób człowieka, który tyle pracy włożył i był na tyle odważny, by stawać naprzeciwko tym wszystkim popłuczynom KGB-owskim, generałom, którzy do tej pory siedzieli na stołeczkach w wojsku, w BBN-ie - tak Janusz Walentynowicz komentuje zmiany na stanowisku szefa MON.

Antoni Macierewicz poza rządem
Źródło zdjęć: © Forum | Adam Chełstowski
Karolina Kołodziejczyk

Walentynowicz stwierdził, że jest "to najgorsza i najgłupsza decyzja jaka przez te dwa lata zapadła - niezależnie, czy to ze strony rządu, czy prezydenta."

- Moim zdaniem, zwykłego obywatela, który nie zna się na polityce, jest po prostu niegodne i haniebne potraktowanie w ten sposób człowieka, który tyle pracy włożył i był na tyle odważny, by stawać naprzeciwko tym wszystkim popłuczynom KGB-owskim, generałom, którzy do tej pory siedzieli na stołeczkach w wojsku, w BBN-ie. Odważył się stanąć do walki i czyścił Wojsko Polskie - mówił syn Anny Walentynowicz w rozmowie z portalem niezalezna.pl.

ZOBACZ WIDEO: Eksperci o krytyce prezydenta przez prawicowe środowisko

Nawiązał również do gen. Jarosława Kraszewskiego, któremu SKW (podległe wówczas Antoniemu Macierewiczowi)
odebrało certyfikaty bezpieczeństwa. - Odnoszę wrażenie, że gen. Kraszewski strzelił "focha", bo mu odebrano certyfikat do informacji niejawnych, poskarżył się swojemu przyjacielowi - prezydentowi Andrzejowi Dudzie, a ten pociągnął za sznurki i stało się, jak się stało. Jest to bardzo niskie zachowanie człowieka, do którego miałem ogromne zaufanie - stwierdził Walentynowicz.

Janusz Walentynowicz dołączył równiez do grona osób, które zadeklarowały się do tego, by nie oddac swój głos na Andrzeja Dudę w następnych wyborach prezydenckich. - W mojej ocenie bardzo niesprawiedliwe jest potraktowanie osoby o tak dużych zasługach dla Polski - powiedział. - To co się stało dziś z ministrem Macierewiczem może spowodować podział w środowisku prawicowym. Nie wiem, czy prezydent Duda zdaje sobie sprawę z tego co zrobił - dodał Janusz Walentynowicz.

Źródło: niezalezna.pl

Wybrane dla Ciebie

"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę