Drgania mogą uszkodzić Wał, więc zamknęli ulicę
Całkowicie opanowana jest natomiast sytuacja w obrębie Portu Praskiego, gdzie w powstała wyrwa o długości 15 m i głębokości 4 m w głąb wału. Mimo że wał nie został uszkodzony, woda zaczęła gwałtownie napływać do osuwiska. Strażacy obawiali się, że może wpływać do starego kanału burzowego połączonego np. z Kanałem Żerańskim. Ostatecznie okazało się jednak, że kanał prowadzi do Wisły.