Wakacje z duchami w sejmie
Zgodnie z proponowanymi zapisami prezydent "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" będzie mógł na wniosek szefa MSWiA zrezygnować z tego wymogu i mianować nadinspektora z pominięciem wymogu odsłużenia czterech lat w stopniu inspektora.
Tę właśnie regulację PiS uważa za bardzo kontrowersyjną. "Chodzi o to, żeby pod koniec kadencji tych, których rząd uznaje za godnych awansu, za swoich, mianować na stopień nadinspektora policji" - ocenił Jarosław Zieliński (PiS). "Nie jest dobrze, jeżeli otwiera się taką drogę pod koniec kadencji dla zasłużonych temu rządowi - nie wiem, czy państwu, to jest kwestia oceny - inspektorów policji po to, żeby przed zakończeniem kadencji wystąpić do prezydenta o mianowanie ich na stopień nadinspektora" - dodał Zieliński i podkreślił, że PiS będzie się przyglądało ewentualnym nominacjom generalskim w policji w najbliższym czasie. Zapowiedział, że z tego powodu PiS będzie głosowało przeciw ustawie.