Wakacje w Chorwacji. Euro bije w polskich turystów po kieszeni
Trwa sezon wakacyjny. Jednym z kierunków, do którego udają się Polacy w jego trakcie, jest Chorwacja. Choć od lat kraj ten kojarzony jest z tanim wypoczynkiem, sytuacja zaczyna się zmieniać. Osoby planujące urlop w Republice Chorwacji muszą przygotować portfele. Wyższe ceny widać na każdym kroku.
"W Chorwacji, która niezmiennie znajduje się w czołówce kierunków, letnich wyjazdów Polaków, żywność i noclegi wyraźnie podrożały. Planując tam urlop, trzeba się przygotować na wydatki o ok. 10 proc. wyższe niż przed rokiem" - donosi Fakt. Przyczyną wyższych cen ma być inflacja oraz zmiana waluty, obowiązującej w tym kraju. 1 stycznia 2023 Republika Chorwacji wstąpiła bowiem do strefy euro.
Chorwacja. Wakacje droższe niż przed laty
Wzrost cen wakacji w Chorwacji odczują zarówno osoby, planujące letni wypoczynek z biurami podróży, jak i ci, którzy zdecydują się na dojazd własny oraz samodzielną organizację pobytu. Z analizy ofert popularnych biur podróży wynika, że za wakacje all inclusive na siedem dni, dla dwóch osób w popularnych, chorwackich kurortach w czasie sezonu wakacyjnego trzeba zapłacić ponad 6,5 tysiąca złotych. Tańsze są opcje bez wyżywienia, z transportem własnym bądź oferty last minute.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. "Błękit jak na Malediwach"
Ile natomiast trzeba zapłacić za sam nocleg w Chorwacji? Oferty na jednym z portali, na których ogłaszają się prywatni gospodarze oraz hotele wskazują, że dwie osoby za siedmiodniowy pobyt w kraju w czasie sezonu wakacyjnego, mogą zapłacić poniżej tysiąca złotych. Do tej ceny należy jednak doliczyć koszt dojazdu lub lotu, jedzenia oraz atrakcji na miejscu. Jak informuje portal all-inclisive.pl, za noclegi w Chorwacji trzeba zapłacić średnio 20 procent więcej, niż przed rokiem.
Wakacje w Chorwacji. O ile wzrosły ceny?
Na średni wzrost cen wakacji w Chorwacji składają się nie tylko ceny noclegu czy podróży, ale także jedzenia i atrakcji na miejscu. Jak informuje portal fly4free.pl, więcej trzeba zapłacić za bilety na popularne atrakcje, znajdujące się u wybrzeży Republiki Chorwackiej. "Bilet na Twierdzę Hiszpańską na wyspie Hvar i mury obronne w mieście Ston kosztuje 10 euro (przed rokiem 9,29 euro), na Twierdzę Mirabella w Omišu 3 euro (przed rokiem 2,6 euro), natomiast rejs promem na wyspę Hvar z Dverniku to koszt 22,95 euro w obie strony (przed rokiem 19,65 euro)".
Wyższe ceny czekają również na klientów restauracji i barów. "W Makarskiej średnia cena za Capricciosę to 10-12 euro (przed rokiem 7,50 - 9 euro)". Więcej zapłacą też osoby, które planują przygotowywanie posiłków samodzielnie. Zgodnie z oficjalnymi danymi, wzrost cen towarów z grupy żywność i napoje wyniósł w Chorwacji 15,7 proc. Jak informują eksperci, ceny żywności oraz ceny posiłków w restauracjach mogą się od siebie różnić - w zależności od regionu.