To nie jest przypadek. Takie słowa padły w Wadowicach
Mieszkańcy Wadowic zapewniają o swojej miłości i szacunku do Jana Pawła II po głośnym reportażu TVN24 "Franciszkańska 3". Do materiału odniesiono się także podczas mszy w bazylice w Wadowicach.
"Fakt" przekazał, że wierni, którzy przybyli na niedzielną mszę do wadowickiej bazyliki dowiedzieli się, że reportaż TVN24 opiera się na dokumentach komunistycznych służb bezpieczeństwa, które nie zawsze były wiarygodne.
Mieszkańcy tego miasta w rozmowie z tabloidem zapewniają przywiązanie do papieża. - On dla nas wadowiczan zawsze był i będzie święty - cytuje ich słowa "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wadowice za papieżem Janem Pawłem II
Jeden z przyjezdnych powiedział gazecie, że "opluwanie człowieka jest nieludzkie". - Filmy powstały na podstawie esbeckich papierów i my mamy w to wierzyć? - pyta.
- Za życia Jana Pawła II Polacy inaczej go traktowali, tłumy go witały, a teraz jest nagonka. Jan Paweł II nie zasłużył na to. Był wielkim Polakiem, przyniósł nam wolność. Zapomnieliśmy o tym - dodał w rozmowie z "Faktem" jeden z mieszkańców Wadowic. Inna mieszkanka zapewniła z kolei, że wadowiczanie wciąż kochają papieża.
Sejm broni papieża
W czwartek Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Stało się to po emisji głośnego reportażu TVN24 "Franciszkańska 3". Reporter Marcin Gutowski przedstawił w nim mechanizmy krycia przestępstw seksualnych w Kościele katolickim przez Karola Wojtyłę, arcybiskupa krakowskiego i późniejszego papieża Jana Pawła II. Przed głosowaniem doszło do wielu emocjonalnych wystąpień w Sejmie.
W uchwale czytamy, że "jego (Jana Pawła II - przyp. red.) słowa i czyny demonstrowały i budziły miłość do Ojczyzny, wspierając czynnie naród polski w dążeniach do odzyskania wolności i niepodległego bytu państwowego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież - św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii".
Jak podkreślono, jest to "próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których nie odważyli się wykorzystać nawet komuniści". "'Święty Jan Paweł II zajmuje szczególne miejsce w historii Polski i Europy" - czytamy dalej.
Czytaj też:
Źródło: "Fakt", TVN24