PiS zmienia pytania. Zadziwiające tłumaczenia posła
Sejm ma zająć się wnioskiem o przeprowadzenie referendum w dniu wyborów parlamentarnych. PiS zmienia treść części pytań. - To doprecyzowanie - mówił w programie "Tłit" poseł PiS Piotr Kaleta. - Żeby nie było niejasności. Istota pozostaje ta sama. Na dobrą sprawę (pierwsze -red.) pytanie jest rozszerzone. Po fali dziwnej krytyki nie tylko pytań, ale samej idei. Posłowie opozycji próbowali wprowadzić narrację, że też chcieliby zadań pytanie. Nie wykluczamy, że gdyby opozycja wymyśliła dobre, mądre pytanie, np. dot. starań polskiego rządu o reparacje, to wtedy byłoby dołączone - dodał. Czy PiS chce wyprzedać majątek narodowy, skoro zadaje takie pytanie w referendum? - Wszyscy doskonale wiedzą dlaczego chcemy to zrobić. Chcemy to zrobić, by każdy kolejny rząd miał jasny rozkaz, że polskie społeczeństwo nie życzy sobie w tej sprawie korekt. W życiu! Sytuacja na Ukrainie i po covidzie pokazuje, że państwo polskie musi posiadać swoje przedsiębiorstwa - podkreślił Piotr Kaleta.