W Zgorzelcu znaleziono ciało kobiety. Wcześniej jej mąż i trójka dzieci zginęli w wypadku

Cztery osoby - mężczyzna i trójka dzieci - zginęły we wtorek w czołowym zderzeniu w Działoszynie na Dolnym Śląsku. Samochód osobowy, z nieustalonych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas drogi i czołowo uderzył w nadjeżdżający samochód ciężarowy.

Kiedy policjanci udali się do Zgorzelca, aby powiadomić matkę i żonę ofiar, okazało się, że ona również nie żyje. Ciało 44-letniej Agnieszki W. znaleziono w zamkniętym mieszkaniu. Obecnie, na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora i biegłego z medycyny sądowej.

Tragiczny wypadek, w którym zginęli Robert W. i troje dzieci, wydarzył się w Działoszynie, na trasie wojewódzkiej numer 352 prowadzącej ze Zgorzelca do Bogatyni. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kierowca auta osobowego, z nieznanych na razie przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z ciężarówką. Kierowca tira nie odniósł poważnych obrażeń. Po wypadku był w szoku.