W Wietnamie trują gołębie
Władze leżącego na południu Wietnamu
miasta Hoszimin w ramach zapobiegania ptasiej grypie rozpoczęły akcję likwidowania za pomocą trucizny gołębi i innych
dzikich ptaków.
Przenoszony przez ptaki i stwarzający zagrożenia dla ludzi wirus ptasiej grypy H5N1 dotychczas pojawił się w 17 z 63 wietnamskich prowincji. Niedawno jedno z ognisk choroby wykryto w sąsiadującej z 10-milionowym Hosziminie prowincji Long An.
By zmniejszyć ryzyko ptasiej grypy musimy mieć pewność, że w mieście nie zostały żadne ptaki - powiedział dyrektor miejskiego wydziału weterynarii, Huynh Huu Loi, dodając że władze oprócz akcji usypiania nakazały także wywiezienie z miasta wszystkich ptaków ozdobnych do czasu aż w Wietnamie zniknie zagrożenie zarażenia się wirusem. Wcześniej w Hosziminie - największej w kraju metropolii - zakazano hodowli drobiu.
Większość ognisk ptasiej grypy odkrytych w ostatnim czasie w Wietnamie znajdowała się na chłodniejszej północy kraju, jednak wirus przedostał się na południe i w tym tygodniu wykryto go w prowincji Long An.
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), od końca 2003 roku w Wietnamie zachorowały na ptasią grypę 92 osoby, z czego 42 zmarły. W sumie w całej Azji Południowo- Wschodniej zachorowało ponad 120 osób, z czego blisko 70 zmarło.