W Wielkiej Brytanii znowu pryszczyca?
W Wielkiej Brytanii odkryto prawdopodobnie kolejny przypadek pryszczycy, zaledwie kilka tygodni po tym, jak kraj ten ogłosił, iż jest całkowicie wolny od choroby. O możliwości istnienia nowego źródła pryszczycy poinformował brytyjski Departament do spraw Środowiska, Żywności i Rolnictwa.
Według Departamentu, prawdopodobny przypadek pryszczycy ujawniono w miejscowości Hawnby w północnej Anglii podczas rutynowej kontroli. Według władz, jest jednak zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy będzie to pierwszy przypadek choroby od września ubiegłego roku. Wymagane testy laboratoryjne mogą potrwać nawet do 96 godzin.
Władze zakazały transportu zwierząt w promieniu 8 km wokół farmy w North Yorkshire po tym, jak podczas kontroli wykryto podejrzane zmiany w pyskach dwóch owiec.
Zwierzęta na tej farmie badano na zlecenie Departamentu do spraw Środowiska, Żywności i Rolnictwa. W ubiegłym roku - z powodu pryszczycy - wybito tam wszystkie owce.
Pobrane próbki zostały przesłane do instytutu w południowej Anglii. Ze względów bezpieczeństwa, obie owce zostały zabite.
Podczas ubiegłorocznej epidemii pryszczycy do wielu miejsc w Wielkiej Brytanii obowiązywał zakaz wjazdu. Miliony wybitych zwierząt spalono na gigantycznych stosach. Czasowo wstrzymano również eksport brytyjskiego mięsa. (mag)