W Warszawie zebrano wymagane podpisy ws. obniżki cen biletów komunikacji

Koalicja chce, aby ceny biletów wróciły do wysokości z 2012 r. oraz by nie weszła w życie kolejna podwyżka zaplanowana na 2014 r. - Mam nadzieję, że radni pochylą się na projektem uchwały. Zaangażowanie mieszkańców w inicjatywę było bardzo duże - powiedziała na konferencji prasowej Agnieszka Grzybek z Partii Zielonych.

Grzybek zaznaczyła, że miasto uzasadnia podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej inwestycjami w transport a jednocześnie likwiduje linie autobusowe. Jak podkreśliła, miejskie inwestycje nie powinny być realizowane kosztem ograniczania usług.

Dodała, że inicjatorzy zbiórki chcieliby wspólnie z władzami miasta zastanowić się, gdzie znaleźć środki na finansowanie publicznego transportu. Jak oceniła, w ostatnim czasie miasto podjęło kilka nietrafionych decyzji, m.in. o przeznaczeniu milionów złotych na budowę fontann na Podzamczu czy Strefę Kibica podczas mistrzostw Euro 2012.

Według Joanny Erbel, pełnomocniczki komitetu zbierającego podpisy pod obywatelskim projektem uchwały, rozwiązaniem mogłaby być podwyżka opłat za parkowanie lub płatny wjazd samochodem do centrum miasta.

Koalicja chce przekazać projekt radnym na najbliższej sesji w czwartek, 20 czerwca. Zaprasza na godz. 17 przy metrze Centrum wszystkich zainteresowanych obniżką cen biletów. - Zapraszamy wszystkich: "słoiki", "warszawkę" - powiedział Filip Ilkowski z Pracowniczej Demokracji.

Koalicja "Stop podwyżkom cen biletów ZTM" 15 tys. podpisów zebrała od stycznia - to wymagana liczba, aby obywatelski projekt mógł trafić na sesję rady. Projekt zanim trafi pod obrady, musi uzyskać opinie: prezydent Warszawy, biura prawnego i skarbnika.

Ceny biletów komunikacji miejskiej wzrosły w styczniu 2013 r. (a wcześniej w sierpniu 2011 r.). Przykładowo, cena biletu jednorazowego wzrosła z 3,60 zł do 4,40 zł, imienny bilet 30-dniowy z 90 zł do 100 zł, a 90-dniowy z 220 zł do 250 zł. Ceny za bilety komunikacji miejskiej mają zostać podniesione kolejny raz w styczniu 2014 r. Za bilet jednorazowy w pierwszej strefie trzeba będzie zapłacić 4,80 zł, za bilet imienny 30-dniowy 112 zł, a za 90-dniowy 280 zł.

Przed wprowadzeniem styczniowej podwyżki, ZTM wyjaśniał, że dodatkowe środki są potrzebne do utrzymania obecnego poziomu obsługi pasażerów i rozwoju stołecznego transportu, m.in. zakup nowoczesnego taboru. Zaznaczano, że wpływy z biletów pokrywają ok. jedną trzecią wydatków na komunikację miejską, oraz że ceny biletów w Warszawie na tle innych europejskich i polskich miast są niskie.

Podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej przy jednoczesnych cięciach w budżecie ZTM to jeden z argumentów za odwołaniem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, jaki wskazuje Warszawska Wspólnota Samorządowa, która zainicjowała zbiórkę podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania Gronkiewicz-Waltz.