26-07-2012 06:05
W tym roku mniej krwawy Woodstock
Co roku uczestnicy Przystanku Woodstock oddawali 3-4 tys. litrów krwi. Nowi właściciele działki, na której stała polowa stacja krwiodawstwa, zażądali za to pieniędzy - informuje "Gazeta Wyborcza".
"Akcję krwiodawstwa na Przystanku Woodstock prowadzimy od siedmiu lat" - mówi Zbigniew Urbaniak, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze.
Negocjacje z nowymi właścicielami prowadzili ludzie z WOŚP i choć zeszli z ceną, to i tak jest ona ogromna. W związku z tym organizatorzy akcji byli zmuszeni zrezygnować.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.