"W tym działaniu jest metoda". Niemcy oceniają strategię PiS
Zbigniew Ziobro stylizuje się świadomie na ofiarę politycznych prześladowań, aby zaszkodzić rządowi Donalda Tuska. Ta taktyka może mieć wpływ na wynik wyborów prezydenckich – uważa publicysta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ).
"Były polski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro sprowokował z premedytacją swoje zatrzymanie. To jest metoda, która szkodzi rządowi Donalda Tuska" – pisze w sobotę komentator "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) Reinhard Veser.
Ziobro sabotuje śledztwo
Zdaniem autora Ziobro celowo sprowokował swoje zatrzymanie, aby wystąpić w roli "ofiary politycznych prześladowań". W ten sposób były szef resortu sprawiedliwości sabotuje wyjaśnienie sprawy inwigilowania opozycji za pomocą systemu Pegasus w czasach, gdy był ministrem.
Ziobro zaprzecza tym zarzutom, pomimo mocnych dowodów. "Ma do tego prawo. Powinien jednak przedstawić swoje stanowisko na forum komisji śledczej. Byłaby to normalna postawa polityka mającego minimum szacunku dla instytucji państwowych i prawa. Jednak Ziobro demonstracyjnie odmawia stawienia się na wezwania komisji" – czytamy w "FAZ".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski zaczął skręcać w prawo? "Ściga się nie tylko z PiS-em"
"W tym działaniu jest metoda"
"W tym działaniu jest metoda. Narodowi konserwatyści, którzy pod koniec 2023 roki stracili władzę, przedstawiają działania wymiaru sprawiedliwości i polityki, które badają przypadki naginania prawa i niewłaściwego wykorzystywania środków publicznych przez prawicowy rząd PiS, jako powrót do komunistycznej dyktatury" – pisze Veser.
W ten sposób – kontynuuje komentator – narodowym konserwatystom udaje się wciągać rząd Donalda Tuska w "obrzucanie się błotem", które w opinii wielu obywateli szkodzi jego wizerunkowi. Zdaniem "FAZ" może to mieć negatywny wpływ na wynik kandydata obecnego rządu w wyborach prezydenckich w maju br.
Przeczytaj także:
