W Szwecji zatrzymano 14 Polaków z siekierami, nożami i pałami

Jak informuje szwedzka policja mężczyźni zostali zatrzymani pod zarzutem przygotowania i podżegania do napaści oraz podpalenia. Znaleziono przy nich pałki, noże, żelazne pręty i siekiery, a więc broń, którą stosują uliczni bojówkarze.

Ponad 10 z zatrzymanych osób nie ma stałego pobytu w Szwecji. Według informacji podawanych przez portal aftonbladet.se mężczyźni związani są ze skrajnie prawicowym, nacjonalistycznym środowiskiem.

Policja podejrzewa, że mężczyźni planowali napad na zakwaterowanych w pobliżu Nickstabadets imigrantów. Jak wynika z wezwań do ataku, które pojawiły na zamkniętej grupie na Facebooku, napaść miała być odwetem za incydent w pociągu podmiejskim. Policja zasłaniając się dobrem śledztwa, nie chce udzielać szczegółowych wyjaśnień.

Do podobnego incydentu z udziałem Polaków doszło pod koniec stycznia w Sztokholmie po demonstracji antyimigracyjnej. Zatrzymano wówczas 3 Polaków podejrzanych o napaść na uczestników kontrdemonstracji. Jeden z nich jest powiązany ze szwedzkim nacjonalistycznym ruchem młodzieżowym Nordisk Ungdom.

Szwecja, jeden z celów najchętniej wybieranych przez ubiegających się o azyl, w ubiegłym roku odnotowała rekordową liczbę 160 tys. emigrantów.