W Suwałkach runął na ziemię śmigłowiec
• Katastrofa prywatnego śmigłowca w Suwałkach
• Maszyna runęła na ziemię w pobliżu aeroklubu
• Dwie osoby są ranne
Na obrzeżach Suwałk, w pobliżu aeroklubu, runął na ziemię prywatny śmigłowiec. Ze wstępnych informacji wynika, że 2 osoby są ranne. To dwaj mężczyźni - pilot i pasażer helikoptera.
- Obaj zostali przetransportowani do szpitala. Byli przytomni - powiedziała Radiu 5 Eliza Sawko, rzeczniczka suwalskiej policji.
Maszyna należała do jednej z firm w Suwałkach. Podchodziła właśnie do lądowania na jej terenie. Na razie nie wiadomo, dlaczego nagle runęła na ziemię. Pilotowi i pasażerowi pomogli wydostać się z wraku pracownicy firmy.
Na miejscu katastrofy są strażacy, którzy zabezpieczają zbiornik maszyny. Wycieka z niego paliwo.
O wypadku została już powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
