"W rządzie jest wiele osób dziwacznych"
- Jest wiele ciekawych osób w polityce i w rządzie, ale i wiele dziwacznych. Np. minister Gowin, minister Michał Boni, świetny człowiek, ale grający, jak sądzę, na złej pozycji. Premier Tusk miał bardzo dobry start drugiej kadencji swoich rządów, dobre expose, ale też miał zbyt długą serię koszmarnych błędów. Cały styczeń przegrany z kretesem. Z kolei Janusz Palikot wciąż pozostaje dla mnie zagadką - mówi Tomasz Lis w rozmowie "Polską The Times".
W trzecią kadencję Donalda Tuska nie wierzy. Ma nadzieję, że Tuskowi coś wyrośnie po lewej stronie. Czy to będzie Millero-Palikot, czy Kwaśniewsko-Millero-Palikot, to myślę, że coś nowego się pojawi - snuje wizje Lis.
Uważa, że Jarosław Kaczyński nie schodzi z politycznej sceny. Wciąż jest liderem polskiej prawicy - mówi. - Jarosław Kaczyński dla wielu jest wodzem i bożyszczem, a prawda jest taka, że jest przywódcą 1/3 dużego narodu w środku Europy - ocenia Lis. Nie przypuszcza, żeby Jarosław Kaczyński był kiedykolwiek jeszcze premierem, ale zdecydowanie nie mówi, że tym premierem nie będzie.
- Dopóki Jarosław Kaczyński będzie chciał być liderem PiS, dopóty Ziobro tego nie zmieni - ocenia Lis. - Nie sądzę, żeby Kaczyński szybko powiedział "pas" - dodaje.