W Rumunii nie ma Guantanamo
Sprawozdawca komisji Rady Europy badającej sprawę ewentualnych tajnych więzień CIA w krajach Europy wschodniej Dick Marty wyraził przekonanie, że "w Rumunii nie ma Guantanamo".
Nie wierzę, aby było możliwe w Europie utworzenie centrum typu Guantanamo. Jeśli władze rumuńskie mówią, że nie było u nich takiego ośrodka, to ja mam do nich zaufanie - powiedział Marty.
Sprawozdawca jednocześnie nie wykluczył istnienia w Rumunii "małych ośrodków, gdzie czasowo byłby przetrzymywany w celu przesłuchania jeden lub dwóch zatrzymanych".
Jest także możliwe, że samoloty CIA przebywały 10, 20 lub 30 dni na rumuńskim terytorium. Jest to jednak bardzo trudne do wykrycia - dodał Marty.
Rumuński minister spraw zagranicznych Razvan Ungureanu powiedział w czwartek, że Rumunia nie zamierza tracić czasu na prowadzenie śledztwa po publikacjach prasowych głoszących, że wywiad amerykański mógł samolotami przewozić podejrzanych o przynależność do Al-Kaidy do więzień w Europie wschodniej i innych krajach. "Czystą spekulacją" nazwał doniesienia, że chodzi tu m.in. o jego kraj.
W amerykanskiej bazie Guantanamo na Kubie więzione są osoby podejrzewane o terroryzm.