W Poznaniu odbędzie się... bitwa pod Arnhem!
Wielkie widowisko historyczne, jakiego u nas
jeszcze nie było, odbędzie się w tym roku
w Poznaniu, a sceny bitewne znane z głośnego filmu "O jeden most
za daleko", rozegrają się nad Wartą! - informuje "Gazeta Poznańska"
Miasto pozazdrościło Holendrom, co roku przyciągającym na rekonstrukcję słynnego lądowania spadochroniarzy do Arnhem tłumy gości. Na ostatnią imprezę pojechali tam poznańscy spadochroniarze, przebrani w mundury żołnierzy generała Sosabowskiego i oniemieli - wszyscy ich rozpoznawali, wiwatowali i bardzo dobrze kojarzyli.
- Pomyśleliśmy, że skoro inscenizacje bitwy nad Bzurą cieszą się w Polsce fenomenalną popularnością, a odtwarzanie operacji "Market Garden" w Holandii jest wręcz świętem, to dlaczego by nie odtworzyć lądowania Polaków pod Arnhem z 1944 roku właśnie u nas - mówi Witold Różyński z Grupy Rekonstrukcji Historycznych "Odwach" przy Muzeum Walk Niepodległościowych w Poznaniu. - Tym bardziej, że mamy wielkie atuty.
"Odwach" chce wykorzystać dogodne warunki lokalizacji przyszłej inscenizacji - terenu zalewowego Warty między Mostami Królowej Jadwigi i Mostem Rocha, a tym samym pokazać Poznań jako miejsce kultywujące tradycję i historię Wojska Polskiego. Same mosty, idealnie przypominające słynny most w Arnhem, wały przeciwpowodziowe, tworzące amfiteatr dla publiczności, a wreszcie obecność konsultanta - Włodzimierza Turowskiego, mieszkającego w Poznaniu, autentycznego uczestnika operacji, żołnierza 1 Brygady Spadochronowej, przemawiają za zorganizowaniem tu imprezy. (PAP)