W poniedziałek kasacja sprawy "Ruchu"
W poniedziałek Sąd Najwyższy rozpozna kasację sprawy opozycjonistów z niepodległościowego "Ruchu", skazanych w 1971 r. na kary kilku lat więzienia, m.in. za przygotowania do obalenia przemocą ustroju PRL.
Kasację na korzyść skazanych wniesiono w listopadzie 2000 r., gdy ministrem sprawiedliwości był Lech Kaczyński. Wniosek do SN, podpisany przez ówczesnego prokuratora krajowego Henryka Prackiego, domaga się ich uniewinnienia wobec oczywistej niesłuszności ich skazania.
Kasacja stwierdza: O ile zebrany materiał dowodowy istotnie świadczy o prezentowaniu przez oskarżonych zdecydowanie krytycznej oceny panujących w Polsce stosunków politycznych i społeczno-gospodarczych oraz o dążeniu do zmiany ustroju, o tyle przekonanie orzekających sądów o zamiarze zrealizowania tych dążeń w drodze przemocy nie znajduje - wbrew konieczności - wystarczającego oparcia w przeprowadzonych dowodach.
Powstały w połowie lat 60. "Ruch" był pierwszą konspiracyjną organizacją w PRL po 1956 r., która przyjęła program budowy niepodległej, demokratycznej Polski. Najaktywniejszymi działaczami organizacji, grupującej głównie młodzież z duszpasterstw akademickich Łodzi i Lublina, byli bracia Andrzej i Benedykt Czumowie, bracia Marek i Stefan Niesiołowscy, zasłużony oficer AK i WiN Marian Gołębiewski oraz Emil Morgiewicz. (mag)