W polskich górach już zapanowała zima
Świeża warstwa śniegu, oblodzone i bardzo śliskie szlaki, gęsta mgła ograniczająca widoczność i utrudniająca orientację w terenie - takie warunki panują w Tatrach. Podobnie jest w Bieszczadach - temperatura spadła tam do minus pięciu stopni Celsjusza, jest mgliście i wietrznie.
10.12.2009 | aktual.: 11.12.2009 11:39
Tatry
Na Kasprowym Wierchu leży już 41 cm śniegu, a termometry wskazują tam minus dziewięć stopni Celsjusza. - W wyższych partiach Tatr warunki do uprawiania turystyki są trudne. Turyści wybierający się w te partie gór powinni mieć ze sobą sprzęt zimowy taki jak raki i czekan - powiedział ratownik dyżurny Grzegorz Wiercioch.
W ostatnim tygodniu w Tatrach doszło do kilku wypadków, w tym śmiertelnego, których przyczyną najczęściej były poślizgnięcia na oblodzonych szlakach.
Bieszczady
Na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach zanotowano rano pięć stopni mrozu. - Powyżej górnej granicy lasu mgła ogranicza widoczność do 100 metrów. Na połoninach wieje słaby wiatr, warunki turystyczne są dostateczne - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Krzysztof Szczurek.
Mgła utrudnia widoczność także w bieszczadzkich dolinach. Rano w Ustrzykach Górnych i Cisnej termometry wskazywały 1 - 2 stopnie Celsjusza. Ruch turystyczny jest niewielki.
- Wybierający się w góry powinni pamiętać, że w grudniu zmrok zapada znacznie wcześniej niż latem. Sporym utrudnieniem dla turystów są także długo zalegające mgły - dodał ratownik dyżurny.
Zobacz więcej w serwisie pogoda