Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) poinformowała, że na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi ani dla środowiska. To reakcja na doniesienia o ataku rosyjskiego drona na sarkofag w Czarnobylu. PAA podkreśla, że nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rosyjski dron uderzył w sarkofag nad zniszczonym reaktorem w Czarnobylu. Mimo to, według PAA, sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje stabilna. Agencja monitoruje sytuację i zapewnia, że nie ma powodów do obaw.
Uszkodzenia w Czarnobylu. Poziom napromieniowania pozostaje normalny
Dyrekcja elektrowni w Czarnobylu potwierdziła, że dron uszkodził powłokę ochronną sarkofagu New Safe Confinement. Uszkodzenia obejmują zewnętrzną i wewnętrzną warstwę oraz system dźwigowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne nagranie z USA. Pociąg staranował pojazd
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) uspokaja. Mimo dronowego ataku nie doszło do poważniejszych zniszczeń i poziom promieniowania pozostaje normalny.
Główny inżynier obiektu, Ołeksandr Tytarczuk, ocenił, że dron spowodował poważne uszkodzenia sarkofagu. "Bariera, która miała zapobiegać rozprzestrzenianiu się substancji radioaktywnych, przestała funkcjonować zgodnie z projektem" – poinformował Tytarczuk.
Czytaj też: Tuż po przylocie. Rosja zatrzymała obywatela USA
W Czarnobylu, w elektrowni zbudowanej jeszcze w czasach Związku Radzieckiego, 26 kwietnia 1986 roku doszło do katastrofy. Wybuch czwartego reaktora doprowadził do skażenia części Ukrainy i Białorusi.
Przeczytaj również: Auto zawisło nad wodą. W środku spała pijana kobieta
Substancje radioaktywne dotarły również do Europy Środkowej, w tym Polski, oraz na południe kontynentu. Teraz, mimo uszkodzeń, sytuacja radiacyjna w Polsce jest pod kontrolą.