Polska"W PiS nie ma miejsca dla ludzi z klasą"

"W PiS nie ma miejsca dla ludzi z klasą"

W PiS nie ma miejsca na wolną debatę i dla ludzi z klasą i niezależnych - powiedział Kazimierz Michał Ujazdowski. W ten sposób odniósł się do sporu między Ludwikiem Dornem a Jarosławem Kaczyńskim na tyle wysokości alimentów płaconych przez byłego marszałka.

"W PiS nie ma miejsca dla ludzi z klasą"
Źródło zdjęć: © PAP

Według Ujazdowskiego, Ludwik Dorn płaci cenę niezależności politycznej. Za 15 lat będziemy pamiętać o Dornie, a nie o tych posłach, którzy na rozkaz pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego go zwalczają - powiedział były wiceprezes PiS, obecnie poseł niezrzeszony.

Od kilku dni trwa, toczony za pośrednictwem mediów, spór między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a Ludwikiem Dornem. Według prezesa PiS, Dorn wnioskując o zmniejszenie alimentów płaconych na dzieci z poprzedniego małżeństwa łamie pewne reguły. Z kolei Dorn uważa, że Kaczyński go pomawia i odziera z prywatności. We wtorek poseł wystąpił przeciw szefowi PiS na drogę sądową.

Za 15 lat będziemy pamiętać o Dornie, a nie o tych posłach, którzy go zwalczają Ujazdowski pytany na konferencji, czy posłowie nowo powstałego ruchu obywatelskiego "Polska XXI" zaproponują Dornowi członkostwo w ruchu, powiedział, że on sam oświadcza, że chce działać w PiS, nawet jeśli zostanie usunięty.

My nie próbujemy budować swojego projektu na zasadzie kolekcjonowania posłów - mówił poseł. Jesteśmy ruchem obywatelskim i nie zamierzamy mówiąc językiem piłkarskim, kaperować posłów PiS i PO - dodał.

Kazimierz Ujazdowski i Ludwik Dorn oraz Paweł Zalewski w listopadzie ubiegłego roku zrezygnowali z funkcji wiceprezesów PiS i przekazali prezesowi partii "memoriał" z postulatami pewnych reform i zmian w sposobie sprawowania przywództwa.

W konsekwencji narastającego konfliktu w partii i wykluczenia posłów z uczestnictwa w kongresie partii Ujazdowski i Zalewski w grudniu zrezygnowali z członkostwa w PiS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)