W PiS kpili z wpadki wicepremiera. W "Faktach" TVN tłumaczył błąd
- Pan prezydent i jego ostatnie decyzje tak bardzo kojarzą mi się z Judaszem i z Piłatem, że w jednej i drugiej roli spełnił by się doskonale - powiedział Krzysztof Gawkowski. Wicepremier i minister cyfryzacji skomentował w ten sposób swoją wpadkę, w której pomylił te dwie występujące w Ewangelii postacie.
Chodzi o wypowiedz dla Wirtualnej Polski. Gawkowski na gorąco był w środę pytany o decyzję Andrzeja Dudy, który zdecydował się podpisać ustawę budżetową i jednocześnie skierował ją w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego.
- Prezydent, poprzez podpis i skierowanie ustawy do TK, jest jak Judasz - umywa ręce, by to Julia Przyłębska ostatecznie zdecydowała czy budżet jest dobry, czy nie - powiedział Gawkowski. Jego słowa wywołały kpiny ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Tymczasem w Ewangelii ręce umył Piłat, symbolicznie zrzekając się w ten sposób odpowiedzialności za los Jezusa. Judasz to apostoł, który Chrystusa zdradził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: ile trzeba zarabiać, by godnie żyć? Zadaliśmy pytanie Polakom
Judasz umył ręce? Niezręczna wpadka Gawkowskiego
- Pan prezydent i jego ostatnie decyzje tak bardzo kojarzą mi się z Judaszem i z Piłatem, że w jednej i drugiej roli spełniłby się doskonale, więc to co myślałem, to mam w głowie - tłumaczył późnej w rozmowie z "Faktami" TVN Gawkowski, próbując wybrnąć z sytuacji.
Pochwalił się, że w młodości startował w konkursach wiedzy biblijnej. - Były mniejsze i większe sukcesy, ale perspektywa bycia biblistą jest daleka - dodał z uśmiechem.
Przeczytaj też:
Źródło: TVN/WP Wiadomości