Świat"W Mińsku zmarło na grypę A/H1N1 około 10 osób"

"W Mińsku zmarło na grypę A/H1N1 około 10 osób"

Około 10 osób zmarło w stolicy Białorusi - Mińsku na zapalenie płuc, będące komplikacją grypy A/H1N1 - podał portal Biełorusskije Nowosti, powołując się na źródło z kręgów medycznych.

03.11.2009 | aktual.: 03.11.2009 17:57

W poniedziałek oficjalne dane z Białorusi mówiły o 59 zarejestrowanych przypadkach zarażenia wirusem A/H1N1 i braku ofiar śmiertelnych. We wtorek władze medyczne obwodu brzeskiego powiadomiły, że wirusa A/H1N1 wykryto u 37-letniej nauczycielki z Drohiczyna, która zmarła w wyniku zapalenia płuc. Informujący o tym portal Karta-97 podał, że jest to pierwszy w kraju oficjalnie potwierdzony przypadek śmierci wywołanej tym wirusem.

Główny lekarz sanitarny obwodu brzeskiego Oleg Arnautow oznajmił, że obecność wirusa u zmarłej potwierdziły testy laboratoryjne. Zaznaczył, że wyniki badania z brzeskiego laboratorium mają być potwierdzone w krajowym Instytucie Epidemiologii i Mikrobiologii. Kobieta w październiku przebywała na Ukrainie.

Na Białorusi nieoficjalnie rozpowszechniana jest informacja o kolejnych przypadkach śmierci z powodu grypy i wywołanych przez nią komplikacji - odnotowuje Karta-97. Opozycyjna Zjednoczona Partia Obywatelska podała na stronie internetowej, że w mediach krąży informacja o 39 osobach zmarłych w wyniku infekcji wirusowych, w tym o dziewięciu zgonach w Mińsku.

Radio Swaboda podało, powołując się na źródło w mińskim szpitalu, że zgłosiło się tam w weekend 150 osób z zapaleniem płuc. Lekarzom powiedziano, że u zmarłych potwierdzono obecność wirusa A/H1N1. Kazano im podpisać zobowiązanie do nierozgłaszania tej informacji. O tym, że lekarzom zabrania się rozpowszechniać informacje o zachorowaniach, mówi także źródło portalu Biełorusskije Nowosti. To samo źródło zauważa, że w kraju do tej pory nie podjęto działań przeciwko epidemii.

Portal Biełorusskij Partizan poinformował, że na Białorusi od 5 października do 1 listopada odnotowano 69736 przypadków grypy i ostrych infekcji górnych dróg oddechowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)