W miasteczku Goldthorpe spalono kukłę Margaret Thatcher

W miejscowości Goldthorpe, w hrabstwie South Yorkshire, z udziałem ok. tysiąca byłych górników i ich rodzin zorganizowano alternatywny pogrzeb zmarłej przed ponad tygodniem byłej premier Margaret Thatcher, paląc jej kukłę - donoszą media.

Trumna z kukłą Margaret Thatcher
Źródło zdjęć: © AFP | Andrew Yates

Goldthorpe to miasteczko wyrosłe wokół kopalni. Przegrana górników w konfrontacji z konserwatywnym rządem Lady Thatcher w czasie brutalnie stłumionego strajku z lat 1984-85 był początkiem końca górnictwa w Wielkiej Brytanii.

Niektóre z dawnych górniczych miasteczek, zwłaszcza w Yorkshire i południowej Walii, nawet dziś sprawiają wrażenie wymarłych.

Ok. 100 tys. górników straciło pracę w kolejnych latach, głównie dlatego, że węgiel przegrał z ropą naftową, którą za rządów Thatcher zaczęto wydobywać na Morzu Północnym. Kopalnia w Goldthorpe została ostatecznie zamknięta w 1994 r.

W środę w miasteczku znów powiewał sztandar Narodowego Związku Górników (NUM). Organizator protestu, bezrobotny górnik Gary Hart, powiedział reporterom, że "spustoszeń z lat 80. nie da się odwrócić".

Zaimprowizowany pogrzeb

Mieszkańcy zorganizowali ceremonialny przejazd trumny z kukłą Thatcher przez Goldthorpe. Trumna była umieszczona na wozie ciągniętym przez konia. Z kwiatów ułożono na niej obraźliwy napis. Kukła została spalona za miejscowym pubem.

Niektórzy uczestnicy zaimprowizowanego pogrzebu poprzebierali się w dawne górnicze ubrania, inni byli w maskach.

W pobliskiej miejscowościach Grimethorpe rozwieszono bannery z napisem: "Nie płaczemy po Thatcher", a na zamkniętej kopalni umieszczono transparent: "Thatcher zmarła śmiercią naturalną, ale naszą kopalnię zamordowała". Krytykowano też wysokie koszty oficjalnego pogrzebu Lady Thatcher, oceniane na 8-10 mln funtów.

Anty-thatcherowski wiec zorganizowano także w Glasgow, gdzie Lady Thatcher pamięta się to, że wybrała Szkocję dla przetestowania planu wprowadzenia podatku pogłównego. Podatek był jedną z przyczyn zbuntowania się przeciw premier członków jej własnego gabinetu. Podobny wiec z udziałem ok. trzystu osób odbył się w Glasgow również w ub. tygodniu.

"Nie ma niczego takiego, jak społeczeństwo"

Tymczasem szkocki parlament przełożył o dzień wyznaczoną na środę debatę nad polityczną spuścizną Żelaznej Damy, która miała być zorganizowana pod hasłem "Nie ma niczego takiego, jak społeczeństwo". Jest to nawiązanie do wypowiedzi Lady Thatcher z 1987 r., gdy stwierdziła ona, że istnieją jednostki ludzkie i państwo, a społeczeństwo nie jest realnym bytem. Wypowiedź tę interpretowano jako brak społecznej wrażliwości.

W Londynie ceremonialny pogrzeb baronessy Thatcher obserwowało ok. 250 tys. ludzi, a kilka milionów oglądało go w telewizji. Uroczystość z honorami wojskowymi w powszechnej opinii była podniosła i godna. Urnę z prochami pierwszej kobiety na urzędzie premiera złożono w grobie jej męża Denisa na cmentarzu Royal Hospital Chelsea.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Sprawa dywersji wejdzie do PE. Polscy europosłowie chcą rezolucji
Sprawa dywersji wejdzie do PE. Polscy europosłowie chcą rezolucji
Decyzja Czarzastego ws. kilometrówek
Decyzja Czarzastego ws. kilometrówek
Siwiec wrócił do Sejmu. Tym gestem wywołał kontrowersje lata temu
Siwiec wrócił do Sejmu. Tym gestem wywołał kontrowersje lata temu
Kolizja na S8 pod Nadarzynem. Media: w aucie jechał minister sportu Jakub Rutnicki
Kolizja na S8 pod Nadarzynem. Media: w aucie jechał minister sportu Jakub Rutnicki
Klamka zapadła. Koniec alkoholu w Sejmie
Klamka zapadła. Koniec alkoholu w Sejmie
10 tys. zł za kolację? "To nie przyjemności, ale obowiązki"
10 tys. zł za kolację? "To nie przyjemności, ale obowiązki"
Ruszyły armatki śnieżne. Górale już się szykują
Ruszyły armatki śnieżne. Górale już się szykują
Prezydent składa projekt. Fundusz dla szpitali na czas wojny
Prezydent składa projekt. Fundusz dla szpitali na czas wojny
Wyprawa na "grzybobranie". Tak młodzi Ukraińcy uciekają przed poborem
Wyprawa na "grzybobranie". Tak młodzi Ukraińcy uciekają przed poborem
Odwet za zamknięcie konsulatu. Rosja zapowiada
Odwet za zamknięcie konsulatu. Rosja zapowiada
Merz rozmawiał z Zełenskim. Nie chce młodych Ukraińców w Niemczech
Merz rozmawiał z Zełenskim. Nie chce młodych Ukraińców w Niemczech
Szef MON o dywersantach. "Granica była i tak bardzo ograniczona"
Szef MON o dywersantach. "Granica była i tak bardzo ograniczona"