Klamka zapadła. Koniec alkoholu w Sejmie
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podjął decyzję, że na terenie Sejmu nie będzie sprzedawany alkohol. Zarządzenie wchodzi w życie 24 listopada.
- Zarządza się, co następuje. Zabrania się sprzedaży napojów alkoholowych w budynkach i na terenach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu. Zarządzenie wchodzi w życie z dniem 24 listopada 2025 - przekazał nowy marszałek Sejmu.
- Właśnie je podpisałem - podkreślił Czarzasty.
Marszałek wytłumaczył też powody, dla których decyzja wchodzi dopiero od poniedziałku. - Dlatego, że trzeba zarządzić tymi zasobami, które są w tej chwili w restauracji zmienić wszystkie wpisy i wszystkie informacje - mówił.
Budka ostro o PiS i Konfederacji. “Pożyteczni idioci Kremla”
"Powinniśmy jako instytucja państwowa dać przykład"
Czarzasty umotywował także swoją decyzję o podpisaniu zarządzenia.
- Trudno jest informować społeczeństwo o konieczności zakazu sprzedaży w stacjach benzynowych, stacjach benzynowych, konieczności zakazu sprzedaży w nocy alkoholu. Nie dając przykładu ze strony Sejmu, czyli od strony tych osób, które takie prawo będą uchwalały - wskazał.
Lider Lewicy przypomniał, że w Sejmie znajdują się dwa projekty ustaw w tej sprawie. - W związku z tym, jeżeli z jednej strony informujemy społeczeństwo, że zależy nam na tym, żeby było mniej przypadków na SOR-ach po nocach, mniej przypadków złych po nocach, mniej przypadków bójek, kradzieży czy wszystkich sytuacji związanych z piciem alkoholu. Jeżeli mówimy o stacjach benzynowych, to uważam, że powinniśmy jako instytucja państwowa dać przykład - podkreślił.
Zapytany o to, co stanie się z alkoholem zamówionym, zakupionym już do restauracji sejmowej odpowiedział: Damy sobie radę.