"W Kościele nie było i nie ma miejsca na odwet"
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas mszy św. w Katedrze na Wawelu wezwał do przebaczenia i pojednania. W Kościele nie było i nie ma miejsca na odwet, upokarzanie drugiego człowieka, usuwanie go na margines życia wspólnoty. To nie jest styl Ewangelii! - powiedział.
Środa Popielcowa zgodnie z postanowieniem Episkopatu Polski jest dniem pokuty i modlitwy polskiego duchowieństwa.
Kościół w Polsce i społeczeństwo w naszym kraju potrzebuje pilnie przebaczenia i pojednania! Pojednania z Bogiem i wzajemnego pojednania między nami - mówił w homilii kard. Dziwisz.
Jak podkreślił, podtrzymywanie stałego napięcia, budzenie podejrzeń i dzielenie społeczeństwa to droga donikąd. To pogrobowe zwycięstwo nieludzkiego systemu, w którym przyszło nam żyć przez dziesięciolecia. Kościół nie może i nie chce kroczyć tą drogą - zaznaczył.
Kardynał mówił, że od wielu miesięcy przeżywamy w polskim społeczeństwie i Kościele napięcie spowodowane ujawnianiem dokumentów, sporządzonych przez Służbę Bezpieczeństwa i służby wywiadowcze komunistycznego reżimu. Cały ten proces, nieraz wymykający się spod kontroli, budzi sprzeczne uczucia, bo obok ujawniania ewidentnego zła, podaje się do wiadomości publicznej informacje niesprawdzone, insynuacje krzywdzące niewinnych ludzi, pozbawiające ich dobrego imienia i zniesławiające na całe życie - powiedział metropolita krakowski.
Podkreślił, że Kościół nie boi się prawdy nawet trudnej. Jak zaznaczył, prawda jest odkrywana nie po to, by wziąć odwet.
Kard. Dziwisz mówił, że w Środę Popielcową duchowni polscy przepraszają za wszystkie "niewierności, błędy, upadki, pomyłki, za brak konsekwencji i ewangelicznego radykalizmu". Przepraszamy zwłaszcza za wszelkie zło i zgorszenie, jakiego niektórzy z nas stali się sprawcami, a które jest ujawniane w ramach tzw. lustracji czy weryfikacji - powiedział metropolita krakowski.
Nie zapominamy przy tym, że najważniejszej lustracji człowiek dokonuje zawsze w swoim sumieniu - podkreślił kard. Dziwisz. Jak mówił, autentyczne nawrócenie i szczera pokuta nie dokonuje się w blasku kamer telewizyjnych, przy mikrofonach i na pierwszych stronach gazet, ale w głębi naszych serc.
Nie zapominajmy, że dla ludzi oskarżonych publicznie o współpracę z wrogami Narodu i Kościoła już samo ujawnienie tego faktu jest ogromną pokutą i karą. Podajmy im dłoń. Są nadal naszymi braćmi i jest dla nich miejsce we wspólnocie Kościoła - powiedział.
Kard. Dziwisz wezwał, by Wielki Czwartek był w Kościele krakowskim "dniem pojednania", zamykającego pewien etap, przez który przeszliśmy w ostatnich kilkunastu miesiącach i rozpoczęło nowy etap bazujący na zaufaniu i pokoju.
Metropolita zaapelował do wiernych, by włączyli się w dzieło pokuty i modlitwy, by wsparli swoich kapłanów.