W Korzeńsku koło Rawicza odkryto laboratorium, gdzie produkowano amfetaminę
• Drogówka zatrzymała w Rawiczu do kontroli 22-latka, u którego znaleziono narkotyki
• Policjantom udało się ustalić miejsce, gdzie zatrzymany zaopatrywał się w "towar"
• Na posesji mieszkańca Korzeńska odkryto kompletną instalację służącą do produkcji amfetaminy
• Z ustaleń policji wynika, że laboratorium działało od ponad dwóch lat
W ubiegłym tygodniu patrol drogówki z Rawicza zatrzymał do kontroli opla, którym kierował 22-latek. Kontrola była rutynowa i czysto przypadkowa, ale kierowca zachowywał się w sposób na tyle podejrzany, że policjanci zdecydowali się pobrać od niego krew do badania pod kątem obecności narkotyków. Przeszukano także kierowcę, samochód oraz miejsce jego zamieszkania, gdzie znaleziono 4 gramy amfetaminy, 12 gramów metamfetaminy oraz „działkę” marihuany.
- W toku dalszych czynności ustalono, że 22-latek zaopatrywał się w „towar” u 31-letniego mieszkańca Korzeńska – wyjaśnia Beata Jarczewska, oficer prasowy rawickiej policji. - Policjanci dokonujący przeszukania jego domostwa prócz tego, że znaleźli 25 gramów amfetaminy, dokonali nietypowego odkrycia. W budynku gospodarczym ujawniono kompletną instalację do wytwarzania amfetaminy oraz duże ilości odczynników chemicznych służących do produkcji tego środka odurzającego. Ponadto zabezpieczono pieniądze w kwocie niemal 15 tys. zł – dodaje.
Oprócz 31-latka zatrzymano także kolejnego mieszkańca Korzeńska, który zajmował się rozprowadzaniem amfetaminy.
Z ustaleń policji wynika, że laboratorium w Korzeńsku działało od początku 2014 r. Teraz trwa ustalanie, jaką ilość amfetaminy mógł od tamtego czasu wyprodukować 31-latek. Wiadomo, że tylko w ciągu czterech miesięcy tego roku wyprodukował około 50 gramów narkotyku. Z jednego grama da się przygotować od 10 do12 „działek”.
31-latek został tymczasowo aresztowany. Wobec pozostałych zatrzymanych zastosowano tymczasowy areszt.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .