ŚwiatW katedrze św. Wita odkryto kryptę cesarza Karola IV Luksemburskiego

W katedrze św. Wita odkryto kryptę cesarza Karola IV Luksemburskiego

W katedrze św. Wita na praskim zamku badacze
przypadkowo znaleźli zapomnianą podziemną izbę cmentarną, w której
16 grudnia 1378 roku złożone zostało ciało zmarłego cesarza i
króla Karola IV Luksemburskiego (1316-1378) - króla czeskiego i
niemieckiego (od 1355 cesarza).

Do odkrycia, jak napisał dziennik "Pravo", doszło przed dwoma miesiącami, ale muzealnicy odnalezienie krypty zachowali w tajemnicy, aby zdjęcia z podziemi mogła opublikować jako pierwsza czeska edycja czasopisma "National Geographic".

O położeniu miejsca ostatniego spoczynku Karola IV historycy nie wiedzieli wiele. Z zachowanych źródeł wiadomo było jedynie, że krypta znajduje się - w przybliżeniu - w sąsiedztwie ołtarza głównego katedry. Udało się ją odkryć dzięki pracy historyka sztuki - Jany Marzikovej-Kubkovej. Badała architektoniczne fragmenty dawnej świątyni romańskiej, na której fundamentach stoi gotycka katedra św. Wita.

Aby nie zniszczyć posadzki w świątyni i nie naruszyć struktury podziemnych pomieszczeń, badacze penetrowali ich wnętrze za pomocą sondy z reflektorami i kamerą, spuszczonej do krypty przez otwory wywiercone w sklepieniu. Odkryte zostały w ten sposób dwa połączone z sobą, długie na dziesięć metrów pomieszczenia, w których zachowane zostały fragmenty trumien i kości. Są to - wg badaczy - najprawdopodobniej także szczątki małżonek Karola IV.

Przy okazji odkryto napis, świadczący o tym, że krypty w XIX wieku zbadał już architekt i konserwator - Josef Mocker, który prowadził konserwację głównego ołtarza. Historycy przypuszczają, że to właśnie on wydobył z podziemi wszystko, co miało jakąkolwiek historyczną wartość. Mocker zamurował dojście do krypt i ułożył przed ołtarzem nową posadzkę. O miejscu lokalizacji krypty Karola IV zapomniano.

Karol IV Luksemburski zmarł w niedzielę 29 listopada 1378 roku, trzy godziny po zachodzie słońca, a więc około godziny ósmej wieczorem. Lekarze natychmiast zabalsamowali ciało cesarza. Pogrzeb - jako największe tego rodzaju wydarzenie w ówczesnym świecie - przygotowywano w sumie 11 dni. Pochód żałobny ruszył 11 grudnia, a otwarta trumna niesiona przez dworzan i mieszczan przez trzy dni i noce wystawiana była w różnych kościołach Pragi.

Do katedry św. Wita orszak pogrzebowy dotarł dopiero 15 grudnia. Uroczystości pogrzebowe trwały całą noc. Ciało umieszczone zostało w cynowej trumnie i złożone w krypcie przed ołtarzem. Przed laty miejsce spoczynku upamiętniała niezachowana do dziś tablica z fragmentem tekstu mowy pogrzebowej arcybiskupa Jana Oczka z Vlaszimia: "Oto ja, Karol IV, kiedyś postrach świata, cesarz, który nie doświadczył porażki, lecz przez śmierć był jedynie pokonany, w tym grobie jestem ukryty".

Zbigniew Krzysztyniak

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)