W Kanadzie urodził się zdrowy chłopiec. U matki stwierdzono wcześniej śmierć mózgu
O ogromnej dumie i jednocześnie rozpaczy może mówić Dylan Benson z Kanady, któremu właśnie urodził się zdrowy syn. Dzień później zmarła matka dziecka, u której kilka tygodni wcześniej stwierdzono śmierć mózgu - podaje "Daily Mail".
Zdrowy Iver urodził się przez cesarskie cięcie jako wcześniak, w 28 tygodniu ciąży. Przez ostatnich sześć tygodni rozwijał się w ciele matki, którą lekarze sztucznie podtrzymywali przy życiu. Chcieli, by chłopiec rozwinął się w jej organizmie na tyle długo, by mógł przeżyć po porodzie. Teraz czekają go jeszcze dwa miesiące pobytu na oddziale intensywnej opieki noworodka.
32-letnia Robyn Benson źle się poczuła w 22. tygodniu ciąży. Mocno bolała ją głowa. Potem straciła przytomność i już jej nie odzyskała. Lekarze stwierdzili wtedy śmierć mózgu.
Ojciec dziecka dzieli się fotografią i dumą z synka na swoim blogu misterbenson.com. "To najbardziej urocza i najcenniejsza osoba, jaką w życiu spotkałem" - pisze o swoim dziecku i jednocześnie dodaje ze smutkiem, że musiał pożegnać silną i wspaniałą kobietę, jaką była jego żona.
Za pośrednictwem bloga zbierane są fundusze na ewentualne leczenie i wychowanie malego Ivera.
Źrodło: "Daily Mail"