W Holandii zatrzymano poszukiwanego za napad na jubilera w Działoszynie
Policja zatrzymała w Holandii poszukiwanego listem gończym 29-letniego Daniela M., podejrzanego o udział w napadzie na jubilera w Działoszynie. Mężczyzna od lipca zeszłego roku ukrywał się przed organami ścigania. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Według policji w listopadzie 2011 roku dwaj mężczyźni napadli na sklep jubilerski w Działoszynie. Bandyci obezwładnili 71-letnią właścicielkę (pobili ją i użyli gazu łzawiącego), ukradli wyroby ze złota o wartości 79 tys. zł i uciekli.
Policja po kilku godzinach zatrzymała dwóch łodzian podejrzanych o napad. Jeden z nich - Krystian Ch. - był już podejrzany o kradzież w sklepie jubilerskim na terenie Wielkopolski i trafił do aresztu. Wobec drugiego z mężczyzn - Daniela M. - zastosowano wtedy dozór policyjny.
Po kilku miesiącach mężczyzna przestał jednak stawiać się na wezwania. Łódzcy policjanci wytropili go w Holandii. - Holenderscy policjanci zatrzymali poszukiwanego w jednym z domów na terenie Amsterdamu - powiedział Adam Kolasa z łódzkiej policji.
29-latek został przewieziony samolotem do Polski. W przeszłości był wielokrotnie notowany; był także związany ze środowiskiem pseudokibiców jednego z łódzkich klubów piłkarskich. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.