W budżecie są pieniądze na podwyżki dla budżetówki? Budka: wystarczy nie kraść
Platforma Obywatelska deklaruje, że kiedy obejmie władzę, płace dla budżetówki wzrosną 20 procent. Michał Wróblewski pytał Borysa Budkę, skąd wezmą na to pieniądze, skoro twierdzą, że budżet państwa jest w opłakanym stanie. - Wystarczy nie kraść. Wystarczy zabrać tym, którzy dzisiaj niesprawiedliwie dostają, ograniczyć budżet Kancelarii Premiera, ograniczyć to Bizancjum, które jest w spółkach Skarbu Państwa - przekonywał gość programu "Tłit" Wirtualnej Polski. Wróblewski przypomniał, że "wystarczy nie kraść" było hasłem PiS-u, kiedy Beata Szydło obejmowała urząd premiera. - Ja pamiętam, jak szli z hasłem "Polska w ruinie", okazało się, że jest to program wyborczy i doprowadzili Polskę do ruiny - stwierdził Budka. Poseł został zapytany także o sprawę, którą ujawniła "Gazeta Lubuska". W gorzowskim WORD miało dojść do mobbingu i molestowania, a warunkiem zatrudnienia miało być przystąpienie do PO. - Dlaczego ta sprawa jest tylko medialna, dlaczego organy państwa nie działają? Całkiem możliwe, że ona jest kolejnym tematem zastępczym - skomentował polityk.