ŚwiatW brytyjskich wyborach labourzyści górą

W brytyjskich wyborach labourzyści górą

Zadowolony Tony Blair... (AFP)
Zgodnie z oczekiwaniami, Partia Pracy odniosła zdecydowane zwycięstwo w czwartkowych wyborach parlamentarnych.

08.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Według podanych w piątek rano częściowych wyników oficjalnych, które uwzględniają 634 z 659 miejsc w Izbie Gmin, labourzyści zdobyli 413 mandatów, zaś konserwatyści jedynie 164. Trzecie miejsce zdobyła Partia Liberalno-Demokratyczna z 47 miejscami. W parlamencie znajdzie się także co najmniej 5 przedstawicieli Szkockiej Partii Narodowej oraz 4 nacjonalistów walijskich. Do Izby Gmin dostał się również - według dotychczasowych wyników - jeden kandydat niezależny.

Po raz pierwszy w historii Partia Pracy drugi raz z rzędu zdobyła parlamentarną większość.

Przywódca Partii Pracy, premier Wielkiej Brytanii Tony Blair został wybrany ponownie do Izby Gmin w jego okręgu Sedgefield w północnej Anglii, gdzie oddano na niego 26 100 głosów. Jego konserwatywny rywal otrzymał ich 8 397.

Obraz
© ... i jego konkurent,William Hague (AFP)

Tony Blair powiedział, że większość społeczeństwa, wybierając ponownie jego partię, dała sygnał, że chce kontynuacji reform. Premier podkreślił, że jego ugrupowanie dążyło do wygranej nie po to, by zasiąść w parlamencie, a po to by nie zwalniać tempa przemian i nie zbaczać z drogi reform.

Z kolei przywódca brytyjskich konserwatystów William Hague uznał przegraną swojej partii w wyborach parlamentarnych za fakt głęboce rozczarowujący. Hague dodał, że przegrana da konserwatystom wiele do myślenia. Podkreślił, że jego partia musi teraz zaakcentować i wzmocnić swoje starania o utworzenie alternatywy wobec rządu. Fakt niskiej frekwencji w wyborach Hague określił jako otrzeźwiającą lekcję dla wszystkich partii. Lider torysów zapowiedział rezygnację ze stanowiska. Absencja wyborcza w czwartkowym głosowaniu wyniosła 37% i była najwyższa od ponad 50 lat.(ck) (mag)

wyborysondażpartia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)