ŚwiatW Boliwii prezydent ratuje skórę

W Boliwii prezydent ratuje skórę


W tydzień po gwałtownych zamieszkach w La Paz prezydent Boliwii ogłosił skład nowego gabinetu, po usunięciu z rządu sześciu ministrów.
Sanchez de Lozada musiał przebudować rząd w reakcji na rozruchy w zeszłym tygodniu, podczas których zginęło ponad 30 osób.

20.02.2003 | aktual.: 20.02.2003 09:54

Obraz
© Sanchez de Lozada (AFP)

Do zamieszek przyłączyło się 7.000 policjantów w boliwijskiej stolicy. Protestowali oni przeciwko zaplanowanym przez rząd planom wprowadzenia nowego podatku dochodowego w celu zredukowania deficytu budżetowego kraju.

W starciach między wojskiem a policją i demonstrantami zginęło 30 osób, a prawie 160 odniosło obrażenia. Tłum splądrował wiele sklepów i podpalił co najmniej 13 budynków rządowych.

Prezydent uciekł w wozie opancerzonym z oblężonej przez tłum swojej siedziby w stolicy i zaraz potem wystąpił w telewizji, obiecując zamrożenie podatków.(mp)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)