W Abu Ghraib więziono dzieci
Wśród więźniów trzymanych przez Amerykanów w irackim więzieniu Abu Ghraib były dzieci - powiedziała amerykańska generał Janis Karpinski, która odpowiadała za okryte złą sławą więzienie - podała AP.
AP cytuje ujawnione w tych dniach stenogramy rozmów z generał Karpinski z maja 2004 roku. Karpinski odpowiadała za Abu Ghraib od lipca do listopada 2003 roku, kiedy miały tam miejsce przypadki maltretowania więźniów.
Karpinski powiedziała, że w pamięć zapadł jej chłopiec, z wyglądu 8-letni. "Powiedział mi, że ma prawie 12 lat - opowiadała generał. - Powiedział mi, że jego brat był z nim, ale najbardziej chciał się zobaczyć ze swoją matką, prosił o widzenie z nią. Płakał".
Generał nie powiedziała, jaki był dalszy los chłopca, ani za co trafił do Abu Ghraib.
Już wcześniej wojsko USA przyznało, że w Abu Ghraib byli więzieni nieletni, ale słowa generał Karpinski to pierwsze świadectwo o tak małych dzieciach. Wojsko podkreśla, że żadne z nich nie było celem prześladowań, jakim poddawano niektórych dorosłych więźniów, choć według niektórych doniesień w Abu Ghraib doszło do gwałtu na 14-latku.
