Prezydent Serbii reaguje. Mówi o Grupie Wagnera
Prezydent Aleksandar Vučić wyraził się jednoznacznie. Przywódca ostrzegł Serbów, że ci, którzy dołączyli do grupy Wagnera i walczą przeciw Ukrainie, zostaną aresztowani, gdy tylko powrócą do kraju.
- Serbowie rekrutowani do walki w Ukrainie zostaną aresztowani po powrocie do Serbii. Przyjazne kraje nie prowadzą rekrutacji oraz wojny takimi metodami - powiedział Vučić w najnowszym wywiadzie dla "Politico".
Serbski przywódca potwierdził też to, co mówił w połowie stycznia w rozmowie z dziennikarzem "The Jerusalem Post". - Rosja powinna wstrzymać wysiłki mające na celu rekrutację Serbów do walki u boku paramilitarnej grupy Wagnera w Ukrainie - mówił wówczas. Zaznaczył wtedy, że takie działanie jest zakazane przez serbskie prawo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezawodny patent Ukraińców. Niesamowite, jak sprawdza się na froncie
Serbscy ochotnicy w Rosji?
Na początku stycznia prokremlowska agencja informacyjna RIA Nowosti wyemitowała materiał telewizyjny przedstawiający dwóch zamaskowanych mężczyzn identyfikujących się jako serbscy ochotnicy. Mężczyźni przebywali wówczas na szkoleniu z zakresu broni, w kontrolowanych przez Rosję częściach obwodu zaporoskiego na Ukrainie.
Kilka dni temu władze Serbii zabroniły zorganizowania manifestacji poparcia dla Rosji, zaplanowanej przez skrajnie prawicowe organizacje na dzień rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Pomimo zakazu powiązane z rosyjską najemniczą Grupą Wagnera Narodowe Patrole wezwały do zorganizowania tego dnia "modlitewnego powstania" w Cerkwi św. Marka w centrum Belgradu.