Via Baltica jednak przez Białystok?

Na konferencji prasowej powiedział, że Ministerstwo Środowiska akceptuje taką propozycję przebiegu trasy Via Baltica przez część Biebrzańskiego Parku Narodowego, pod warunkiem zastosowania tam nowoczesnych zabezpieczeń środowiska naturalnego.

Wojewoda powołał się na opracowania projektowe koncepcji wytyczenia trasy Via Baltica przez unikalne bagna biebrzańskie. Zgodnie z taką propozycją, nowa droga będzie przebiegała w miejscu obecnej trasy, z Augustowa do Białegostoku i dalej do Warszawy.

Na półkilometrowym odcinku przecinającym Biebrzański Park Narodowy od razu będzie budowana jako droga dwujezdniowa, z trzecią nitką dla ruchu lokalnego. Jak mówił Strzaliński, 250 metrów drogi zostanie zbudowane na estakadach. Od hałasu będą chroniły drewniane ekrany.

Trzy miesiące temu rozgorzała dyskusja na temat przebiegu drogi ekspresowej Via Baltica przez teren Biebrzańskiego Parku Narodowego. Główny konserwator przyrody prof. Ewa Symonides sprzeciwiła się wówczas publicznie przebiegowi trasy przez Sztabin, leżący między Augustowem i Białymstokiem. Opowiedziała się ona za tym, by trasa przebiegała od Augustowa przez Łomżę, by pod Sztabinem ochronić przyrodę biebrzańskich bagien.

W Białymstoku i Łomży powstały komitety społeczne, zbierające głosy poparcia dla koncepcji przebiegu trasy przez któreś z tych miast. Dyskutowali politycy i samorządowcy, włączyła się także Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych, która opowiedziała się za przebiegiem Via Baltica przez Sztabin i Białystok.

Wojewoda Strzaliński mówił w poniedziałek dziennikarzom, że zaproponowane rozwiązanie, z budową estakady i ekranów drewnianych, uzyskało akceptację prof. Symonides. Uznała ona, że można je pokazywać na całym świecie, jako przykład godzenia trudnych interesów życia społecznego z zachowaniem walorów środowiska - powiedział.

Strzaliński ocenił, że projekt techniczny tego odcinka trasy powinien być gotowy do 2004 roku. Wtedy przebudowa drogi mogłaby się zacząć.(mp)