VI Wielkie Manewry Szwejkowskie w Przemyślu
Galicyjski turniej piłki siatkowej plażowej o Kufel Józefa Szwejka zainaugurował w Przemyślu (Podkarpacie) VI Wielkie Manewry Szwejkowskie w Twierdzy Przemyśl. Wielkie manewry poprzedziła ogłoszona w piątek Mobilizacja.
Wszyscy chętni przeszli następnie badania i testy, czy kwalifikują się do udziału w manewrach szwejkowskich. Musieli m.in. zaliczyć ćwiczenia w masce gazowej, przenieść kukłę kobiety przez tor przeszkód. W sobotnie przedpołudnie wyruszyły też rajdy - pieszy i rowerowy - "Śladami Józefa Szwejka".
W ramach imprezy przewidziano zabawy wodne na Sanie, które rozpocznie III Galicyjski Konkurs Przeciągania Liny przez San. "Na obu brzegach rzeki staną dwie dziesięcioosobowe drużyny, których zadaniem będzie przeciągnięcie na swoją stronę pustej beczki. Nagrodą będzie natomiast pełna beczka, pełna piwa" - zdradził prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka w Przemyślu Jan Hołówka.
W bloku "wodnym" zaplanowano także spływ na niezatapialnych łodziach, czyli "na czym się da": na dętce od samochodu, drabinie, wannie, tratwie z plastikowych butelek i łódce w kształcie buta.
Największą atrakcją imprezy, która potrwa do niedzieli, będzie poczta balonowa. Poczta wystartuje na zakończenie manewrów. Ruszy po raz pierwszy od 88 lat, czyli od zakończenia I wojny światowej. Specjalny balon zabierze nad polskie morze listy i kartki, które stamtąd zostaną wysłane pod wskazane adresy.
Podczas manewrów nie zabraknie I Światowego Przetaczania Beczki przez Most Kamienny, gotowania grochówki dla uwięzionych w Twierdzy Przemyśl, konkursu wolnego palenia fajki na powietrzu, konkursu na najśmieszniejsze nakrycie głowy oraz giełdy starych kapeluszy, parasolek i innych staroci.
Odbędzie się też loteria charytatywna, koncert muzyki z epoki ck oraz "galicyjskie gadanie", które poprowadzi dr szwejkologii Leszek Mazan z Krakowa. Z odsieczą słynnej w czasie I wojny światowej Twierdzy Przemyśl przyjdą przedstawiciele towarzystw szwejkowskich z różnych stron kraju.
Józef Szwejk, bohater powieści Jarosława Haszka, handlarz psów z Pragi, według autora przewędrował Czechy, Węgry i Galicję, gdzie w lipcu 1915 r. wojenne losy rzuciły go do przemyskiej Twierdzy Przemyśl, jednej z największych wtedy w Europie, po Antwerpii i Verdun. W Przemyślu dzielny wojak przeżył wiele dramatycznych przygód i omal nie stracił życia.
Organizatorami "Manewrów", które nawiązują do postaci Szwejka i jego specyficznej filozofii, są Przemyskie Stowarzyszenie Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka oraz Miejski Ośrodek Kultury w Przemyślu.