Rosja sięga po zakazaną broń. Ukraina alarmuje
Rosyjskie wojska używają w atakach przeciwko oddziałom ukraińskim zakazanej broni chemicznej: granatów K-51 z mającą właściwości gazu bojowego chloropikryną - poinformowała w niedzielę marynarka wojenna Ukrainy.
W oświadczeniu cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina marynarka wojenna podała, że takie granaty zrzucane są z dronów na żołnierzy ukraińskich na wschodzie kraju.
Oddziały ukraińskiej piechoty morskiej podczas tych ataków utrzymywały pozycje, używając środków obrony chemicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Putin ukrywa się w bunkrach? "Panicznie boi się NATO"
Chloropikryna to lotna ciecz, której w czasie pierwszej wojny światowej używano jako bojowego środka trującego. Granaty z jej dodatkiem to broń, której użycie jest zakazane.
Pierwsze oficjalne dane. Tylu żołnierzy straciła Ukraina
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak poinformował w ubiegły czwartek, że od początku rosyjskiej inwazji zginęło od 10 do 13 tys. ukraińskich żołnierzy. Szacuje się, że straty strony rosyjskiej są wyższe o nawet siedem-osiem razy.
W rozmowie z ukraińską telewizją 24 Kanał Podolak zaznaczył, że dane dotyczące rannych ukraińskich żołnierzy są wyższe niż liczba poległych wojskowych.
Dzień wcześniej - jak pisze portal NW - Ołeksij Arestowycz, inny doradca prezydenta, przekazał, że liczba zmarłych żołnierzy to "trochę ponad 10 tys.", zaś rannych zostało kilkadziesiąt tysięcy. Podkreślił przy tym, że 96 proc. z nich wraca na front.
Czytaj też:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski