Użyją broni jądrowej? Rosja znowu grozi Ukrainie

Rosjanie ponownie grożą naciśnięciem "nuklearnego guzika". Tym razem głos w tej sprawie zabrał Siergiej Riabkow, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych,

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow
Źródło zdjęć: © East News | Bai Xueqi
Rafał Mrowicki

Zastępca Siergieja Ławrowa jest cytowany przez rosyjskie propagandowe media. Siergiej Riabkow mówił m.in., że "Zachód powinien być na tyle sprytny, by nie używać broni jądrowej w Ukrainie".

Groźba użyciem broni jądrowej

Rosyjski dyplomata mówił również, że jego państwo odrzuca "ideologię ograniczonej wojny nuklearnej", a zarzuty krajów zachodnich wobec Rosji są bezpodstawne. Riabkow twierdził, że to Stany Zjednoczone są za użyciem broni jądrowej.

Zobacz także: Putin Hitlerem XXI wieku? Zdecydowana odpowiedź ministra

Riabkow nie mówił o celach wojny, które w rosyjskiej propagandzie brzmi inaczej w zależności od wypowiadającego się polityka. Nie wiadomo jak długo Kreml będzie chciał dalej prowadzić wojnę, którą wciąż określa mianem "operacji specjalnej".

Ponad 100 dni wojny

Wojna w Ukrainie trwa już 112 dni. Biały Dom zapowiedział kolejną transzę broni dla żołnierzy ukraińskich. Według Bloomberga, w skład nowej dostawy mają wchodzić m.in. rakiety przeciwokrętowe Harpoon.

Źródło: 24tv.ua, PAP< Bloomberg

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie