Wojna w Ukrainie. "Cel numer jeden". Ukraiński generał o planach armii [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 112. dzień inwazji. - Jeśli tylko otrzymamy obiecane uzbrojenie z Zachodu, to celem numer 1 stanie się dla nas Most Krymski, łączący okupowany Krym z Rosją - zapowiedział ukraiński generał Dmytro Marczenko, dowodzący w początkowej fazie wojny obroną Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy. - Mówię to ze stuprocentową pewnością. Nie jest to też żadną tajemnicą ani dla naszych wojskowych, ani dla rosyjskich. Powinniśmy po prostu przeciąć ten główny kanał przerzutowy rosyjskich rezerw żołnierzy i uzbrojenia - wyjaśnił dowódca. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo Wirtualnej Polski.
- • - Wciąż powtarzamy naszym partnerom, że Ukraina potrzebuje nowoczesnej broni przeciwrakietowej - wskazał Wołodymyr Zełenski w najnowszych nagraniu.
- • Ukraińscy żołnierze w ciągu ostatniej doby zmusili Rosjan do odwrotu na dwóch kierunkach działań zbrojnych w obwodzie donieckim na południowym wschodzie kraju - podał w środę na Facebooku sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.
- • Linia frontu ma ponad 1000 km, a na niektórych odcinkach Rosja ma przewagę 10:1 w artylerii; czekamy na decyzję o dostawach broni do Ukrainy – oświadczył w środę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak przed zaplanowanym na ten dzień spotkaniem międzynarodowej grupy kontaktowej ds. pomocy wojskowej dla Kijowa.
- • Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) przeprowadza czystki wśród żołnierzy z ukraińskimi korzeniami w armii rosyjskiej – poinformował w środę dziennikarz ukraińskiej agencji Unian Roman Cymbaliuk.
W środę ukraińscy żołnierze wyeliminowali 34 rosyjskich żołnierzy, należącego do nich siedem jednostek sprzętu i dwa składy amunicji na obszarze odpowiedzialności grupy operacyjno-taktycznej Wostok - przekazani w raporcie sił Kijowa.
Brytyjski premier Boris Johnson zapewnił w środę wieczorem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o dalszym wsparciu dla jego kraju i podkreślił, że zbliżające się szczyty G7 i NATO będą okazją do zademonstrowania jedności i determinacji całego Zachodu.
Jak przekazało biuro Johnsona, w czasie rozmowy premier pochwalił siłę bohaterskiego oporu Ukrainy w ostatnich dniach i tygodniach, który w oczywisty sposób przekłada się na znaczne koszty dla Rosji.
- Ciągła determinacja sił ukraińskich w dążeniu do zwycięstwa była widoczna dla całego świata, a Ukraina może liczyć na pełne i niezłomne wsparcie Wielkiej Brytanii aż do ostatecznego zwycięstwa - dodał Johnson.
Ukraińscy funkcjonariusze zapobiegli atakowi terrorystycznemu na władze Ukrainy. Taką informację podało ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W działania antysabotażowe zaangażowani są również cywile.
Powiązane tematy:
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow poinformował, że większość ukraińskich żołnierzy wywiezionych przez Rosjan z Mariupola znajduje się na okupowanym terytorium obwodu donieckiego.
- W tym momencie najważniejsze, żeby nie szkodzić. Nie mam wiele do powiedzenia. Zapewniam, że nasz kraj, a także instytucje międzynarodowe, są zaangażowane w proces, aby wszyscy chłopcy i dziewczęta, którzy są dziś w niewoli, wrócili żywi i zdrowi - poinformował Daniłow.
Unia Europejska podpisała porozumienie z Egiptem i Izraelem, na mocy którego izraelski gaz trafi do krajów UE. Niedługo ma zostać zawarta umowa w tej sprawie. Izraelski gaz miałby trafić do Europy poprzez egipski terminal LNG. Wszystko po to, by państwa Unii zmniejszyły swoją zależność od gazu z Rosji.
Powiązane tematy:
Inwazja Rosji na Ukrainę to tylko pierwszy krok, którego rosyjskie władze potrzebowały do otwarcia sobie drogi do podboju innych narodów - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia za pośrednictwem łącza wideo w parlamencie Czech. Jego zdaniem ambicje terytorialne Rosji "rozciągają się od Warszawy po Sofię".
Powiązane tematy:
Dwaj ochotnicy z amerykańskiego stanu Alabama zaginęli pod Charkowem na północnym wschodzie Ukrainy i prawdopodobnie są w rosyjskiej niewoli - podała w środę telewizja CNN, powołując się na dowódcę jednostki, w której walczyli.
Jak informuje CNN, zaginieni to 39-letni Alexander John-Robert Drueke i 27-letni Andy Tai Ngoc Huynh. Obaj pochodzą z miasteczka Hartselle w Alabamie.
Według szefa ich jednostki, podlegającej dowództwu ukraińskiej 92. brygady zmechanizowanej, mężczyźni zaginęli 9 czerwca koło miejscowości Izbycke w obwodzie charkowskim w czasie rosyjskiego ataku. Dzień później w prorosyjskich kanałach na Telegramie pojawiły się informacje o schwytaniu dwóch Amerykanów.
- Jeśli tylko otrzymamy obiecane uzbrojenie z Zachodu, to celem numer 1 stanie się dla nas Most Krymski, łączący okupowany Krym z Rosją - zadeklarował we wtorek generał Dmytro Marczenko, dowodzący w początkowej fazie wojny obroną Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy.
- Mówię to ze stuprocentową pewnością. Nie jest to też żadną tajemnicą ani dla naszych wojskowych, ani dla rosyjskich, podobnie jak dla mieszkańców Ukrainy i Rosji. Powinniśmy po prostu przeciąć ten główny kanał przerzutowy rosyjskich rezerw żołnierzy i uzbrojenia. Gdy tylko to się stanie, przeciwnik wpadnie w panikę - oświadczył Marczenko w rozmowie z portalem Krym.Realii, czyli krymskim projektem Radia Swoboda.
Generał wypowiedział się krytycznie na temat ludności zamieszkującej okupowany Krym. - Ci, którzy biegali na Krymie i w Symferopolu z rosyjskimi flagami, szybko zaczną biegać z ukraińskimi. Niestety, takie jest tamtejsze społeczeństwo - ocenił ukraiński dowódca.
"Właśnie rozmawiałem z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Podziękowałem za kluczową pomoc wojskową, jakiej Stany Zjednoczone już udzieliły Ukrainie, i podkreśliłem, że pilnie potrzebujemy więcej ciężkiej broni dostarczanej w sposób bardziej regularny. Koordynowaliśmy także kolejne kroki w celu zwiększenia presji sankcyjnej na Rosję" - oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
Rosjanie ponownie grożą naciśnięciem "nuklearnego guzika". Tym razem głos w tej sprawie zabrał Siergiej Riabkow, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych.
Powiązane tematy:
Niemcy dostarczą Ukrainie trzy wyrzutnie rakietowe MARS II - poinformowała w środę w Brukseli minister obrony RFN Christine Lambrecht. Dodała, że szkolenie żołnierzy ukraińskich z obsługi tej broni rozpocznie się w najbliższych tygodniach.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet MARS II może trafiać w cele na odległość ponad 80 kilometrów.
Lambrecht, która uczestniczy w spotkaniu szefów resortów obrony państw NATO, przyznała, że wyrzutnie będą pochodzić z zapasów Bundeswehry. Niemcy wcześniej zapowiadały, że przekażą Ukrainie cztery takie wyrzutnie.
Na londyńskim lotnisku Gatwick zatrzymano domniemanego rosyjskiego szpiega - ujawnił w środę dziennik "The Sun". Gazeta ostrzega też, że nawet czterech rosyjskich szpiegów może działać na terenie brytyjskiego parlamentu.
Powiązane tematy:
W Toszkiwce w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy nasze wojska odparły kolejny atak sił rosyjskich - poinformował Sztab Generalny SIł Zbrojnych Ukrainy w czwartek wieczorem. Trwają walki o Sewierodonieck w tym samym obwodzie, wróg ostrzeliwuje miasto i dąży do przejęcia nad nim całkowitej kontroli - dodano.
Siły rosyjskie kontynuują także ofensywę na Słowiańsk w obwodzie donieckim od strony Iziumu w obwodzie charkowskim - przekazano w opublikowanym na Facebooku raporcie.
Jak oceniono, na tym kierunku wróg przeprowadził nieudane ataki w okolicach miejscowości Dowheńke i Krasnopilla. Rosjanie próbowali również zdobyć nowe pozycje w rejonie miejscowości Dołyna, ale zostali odparci i zmuszeni do wycofania się.
- Imperium rosyjskie zagrażało i zagraża wolności państw europejskich, dlatego trzeba stanowczo przeciwstawić się jego agresji - mówił w Brukseli szef MON Mariusz Błaszczak, który bierze udział w spotkaniu szefów państw NATO.
Błaszczak podczas briefingu dla polskich mediów podkreślił, że w trakcie rozmów poruszono temat wsparcia poszczególnych państw dla Ukrainy, a wsparcie Polski - jak podkreślił - jest trwałe i ciągłe.
- Zależy nam na tym, żeby nie było takiego wrażenia, że opinia publiczna jest zmęczona wojną, że opinia publiczna uważa, że jakoś to się wszystko toczy. Nie, to jest bardzo groźne zjawisko rozszerzania imperium, odbudowy imperium rosyjskiego w Europie - przekonywał szef MON.
Jak dodał, podczas spotkania apelował o zwiększenie zakresu wsparcia dla Ukrainy. - Nie wszystkie państwa, powiem wprost, angażują się zgodnie z ich możliwościami, bo przecież znamy, wiemy jaki jest potencjał poszczególnych państw - mówił Błaszczak. - Są takie państwa, które możliwości mają znacząco większe niż dokonania - wskazał.
- Trzeba koordynować działanie, żeby wsparcie do Ukrainy trafiało w odpowiedzi na oczekiwania ukraińskie, żeby miały sens. Nie możemy dopuścić, żeby ta wojna rozlała się dalej i wspieramy Ukrainę, by mogła odeprzeć inwazję - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu ministrów obrony państw NATO.
W środę szef MON wziął udział w pierwszym dniu spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli. Jak poinformował na konferencji prasowej, tematem rozmów były formy wsparcia Ukrainy.
- Chodzi o to, żeby koordynować działanie, żeby wsparcie na Ukrainę trafiało w odpowiedzi na oczekiwania ukraińskie, żeby miały sens - zaznaczył Błaszczak. Podkreślił, że w rozmowach brały udział nie tylko państwa NATO, ale także partnerzy Sojuszu, jak również szef ukraińskiego MON Ołeksij Reznikow.
Jak podkreślił szef MON, "zależy nam na tym, żeby wspierać Ukrainę". - Z polskiego punktu widzenia niepodległa Ukraina oznacza niepodległą Polskę - podkreślił. - Naszym celem jest to, żebyśmy naszą południowo-wschodnią granicę mieli z Ukrainą, a nie z Rosją. Mamy wszyscy świadomość tego, że jeśli Rosja podbije Ukrainę, to nie zatrzyma się, tylko będzie szła dalej, bo celem Kremla jest odbudowanie imperium - mówił Błaszczak.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1 mld dolarów. Zapowiedział też kolejną transzę pomocy humanitarnej w wysokości 225 mln dolarów.
Powiązane tematy:
Prezydent Biden ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1 mld dol. i 225 mln pomocy humanitarnej.
Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck uważa, że Rosja próbuje wywołać problemy poprzez obecne przerwy w dostawach gazu. - Uzasadnienie strony rosyjskiej jest po prostu pretekstem. Jest to oczywiście strategia mająca na celu tworzenie niepewności i podniesienie cen - oświadczył w środę minister.
- Obecnie na rynku można nabyć te ilości, choć po wysokich cenach - stwierdził Habeck cytowany przez telewizję ARD.
Sytuacja jest jednak bardzo uważnie monitorowana i trwa ścisła wymiana informacji na temat struktur kryzysowych. - Obecna sytuacja pokazuje również, że oszczędzanie energii jest na porządku dziennym. Oczywiście, w razie potrzeby podejmiemy także działania rządowe - zapewnił minister gospodarki RFN.
Rosyjski koncern Gazprom już we wtorek zapowiedział, że maksymalna wielkość dostaw zostanie wstępnie zmniejszona do 100 mln metrów sześciennych gazu dziennie. Odpowiada to ok. 60 proc. wcześniej planowanego dziennego wolumenu 167 milionów. Powodem ograniczeń miały być opóźnienia w pracach remontowych, prowadzonych przez firmę Siemens.
- Wniosek Mołdawii o członkostwo w Unii Europejskiej jest w pełni uzasadniony - powiedział w środę w Kiszyniowie prezydent Francji Emmanuel Macron na wspólnej konferencji prasowej z prezydent Mołdawii Maią Sandu.
- Podczas przyszłotygodniowego spotkania Rady Europejskiej Francja pomoże w osiągnięciu konsensusu między krajami członkowskimi w sprawie przyznania Mołdawii oficjalnego statusu państwa kandydującego do UE - zapowiedział Macron.
Dodał, że aplikacja Mołdawii nie powinna być rozpatrywana w oderwaniu od analogicznych wniosków Ukrainy i Gruzji.
W nadchodzących dniach ma dojść do wizyty kanclerza Olafa Scholza w Kijowie. Niemcy mają szansę na odmienienie swojej polityki wobec Ukrainy. Czy tak się stanie? - Najważniejsze jest to, czy Niemcy zdecydują się na to, by zmienić swoją politykę w zakresie dostarczania uzbrojenia. Od tego zależy sukces tej wizyty - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador Polski na Łotwie i w Armenii. - Scholz nie ma dziś wizerunku skutecznego polityka. Jest bardzo krytykowany w Niemczech, więc dla niego ta wizyta to szansa - dodaje dr Marcin Zaborowski z GLOBSEC.
Powiązane tematy:
- Naszego sztabu w obwodzie charkowskim już nie ma, rozwalili go Ukraińcy. Znajdowali się tam wszyscy generałowie i pułkownicy - powiedział rosyjski żołnierz w rozmowie przechwyconej i opublikowanej przez ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Nagranie zamieścił w środę na swoim kanale na YouTube doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
"Zniszczyli wszystko, ledwie zdołaliśmy uciec. Nie wiem, ilu tam zostało żywych. (...) Obecnie siedzimy w piwnicach. (...) Nie mamy światła, nie mogę naładować telefonu, nie ma tutaj dosłownie niczego" - opowiadał swojej żonie wojskowy z Rosji.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski