Trwa ładowanie...
d35xu3t
sąd
09-02-2005 14:20

Uzasadnienie wyroku w sprawie Oleksego wkrótce dostępne dla stron

Najdalej w piątek Sąd Lustracyjny wyśle do
stron procesu zawiadomienie, że w sądowej kancelarii tajnej będzie
dostępne uzasadnienie wyroku uznającego Józefa Oleksego za kłamcę
lustracyjnego - zapowiedział przewodniczący Sądu Lustracyjnego
Zbigniew Puszkarski.

d35xu3t
d35xu3t

Przewodniczący powiedział, że 179-stronicowe uzasadnienie jest w zasadzie gotowe i wymaga już tylko kilku formalności.

Strony procesu - czyli lustrowany, jego obrona oraz rzecznik interesu publicznego - będą mogły się zapoznawać z uzasadnieniem tylko w tajnej kancelarii sądu. Dokument bowiem ma charakter tajny, bo akta sprawy Oleksego - jak wszystkich spraw dotyczących wywiadu PRL - są objęte tajemnicą państwową.

Pisemne uzasadnienie jest niezbędne do złożenia apelacji, którą Oleksy zapowiedział bezpośrednio po wyroku. Obrońcy Oleksego mówili też, że o złożeniu wniosku o odtajnienie akt jego sprawy lustracyjnej zdecydują właśnie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem.

Ostatnio Oleksy mówił, że "rzeczą niesłychaną" i "sabotażem" jest brak pisemnego uzasadnienia wyroku sądu z 22 grudnia 2004 r., uznającego go za kłamcę lustracyjnego. Jest rzeczą niesłychaną, że po tak głośnym oskarżaniu mnie w grudniu w skrótowym ustnym uzasadnieniu, do dziś nie ma uzasadnienia tego wyroku, a więc nie mogę sformułować apelacji i odwołania - powiedział Oleksy.

d35xu3t

Puszkarski replikował, że sędzia-sprawozdawca dostał przedłużenie miesięcznego terminu na sporządzenie uzasadnienia właśnie o dwa tygodnie. Nie uważam, by przy tak dużej objętości sprawy takie przekroczenie było powodem do krytyki - zaznaczył. Przypomniał, że sędzia ten uczestniczył w tym czasie także w innych procesach lustracyjnych.

22 grudnia 2004 r. Sąd Lustracyjny I instancji orzekł, że Oleksy zataił współpracę ze służbami specjalnymi. Sąd uznał, że w latach 1970-1978 Oleksy był agentem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego - tajnej do dziś struktury wywiadu wojskowego PRL. Oleksy zaprzeczył, że był agentem. Swą sprawę nazwał farsą; mówił też o jej "podtekście politycznym".

Wyrok nie jest prawomocny - przysługuje od niego odwołanie do Sądu Lustracyjnego II instancji. Cała procedura - łącznie ze spodziewanym odwołaniem przegranej strony także do Sądu Najwyższego - może potrwać jeszcze wiele miesięcy.

Osoba uznana przez sąd obu instancji oraz przez Sąd Najwyższy za kłamcę lustracyjnego nie może przez 10 lat pełnić funkcji publicznych, m.in. parlamentarzysty czy ministra. Oleksy po wyroku sądu złożył rezygnację ze stanowiska marszałka Sejmu.

d35xu3t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35xu3t
Więcej tematów