Uwaga na kawiarenki internetowe
Japońska policja poinformowała o aresztowaniu 43-letniego mężczyzny, podejrzanego o splądrowanie
cudzego konta bankowego za pomocą hasła, ukradzionego z komputera
w kawiarence internetowej.
04.11.2004 13:45
Mężczyzna zainstalował na jednym z komputerów w kawiarence szpiegowski program zwany Keylogger, rejestrujący każde uderzenie w klawiaturę. Zdobycie w ten sposób "tajnych" danych - nazw użytkowników, haseł, kodów dostępu itp. jest dziecinnie proste.
Komputerowy złodziej przez Internet przelał z cudzego konta na konto swego wspólnika 360 tys. jenów (11,3 tys. zł). Policja ustaliła też, że w różnych kawiarenkach internetowych mężczyzna podstępnie zdobył dane 85 osób (nazwy użytkowników i hasła), umożliwiające uczestnictwo w aukcjach internetowych. Dane 65 osób odprzedał potem innym przestępcom.
Program Keylogger w założeniach miał pomagać firmom w wykrywaniu prób nieautoryzowanego dostępu do poufnych informacji przez pracowników; instalowano go na firmowych komputerach bez wiedzy tych, którzy na nich pracowali. Bardzo szybko okazało się jednak, że stworzono doskonałe narzędzie dla przestępców internetowych.